#11

1K 156 159
                                    

— Co myślisz o decyzji Krafta i Hayboecka? — zapytał Andreas.

— Według mnie dobrze robią, że stąd odchodzą, zobaczysz, że z czasem pewnie inni też się na to zdecydują, wątpię, że ktoś wytrzyma tutaj do końca oprócz ciebie i Manuela nie widzę innych opcji. No chyba, że Peter i Kamil, ale pewnie ich wyeliminujecie. Wiem, że ja też odpadnę, ale mam nadzieję, że to szybko nie nadejdzie, ktoś musi cię pilnować — odparł Stephan.

Niemiec dobrze zdawał sobie sprawę z tego, że Andreas zrobi wszystko, żeby wygrać. Po pierwsze kochał zwyciężać, po drugie chciał wynagrodzić sobie w ten sposób spektakularną porażkę w Raw Air, ale Manuel wydawał się godnym przeciwnikiem, na pewno ciężkim do pokonania. Stephan tego dnia przyglądał się wszystkim uważnie, szukał jakichś wskazówek, ale niestety nie znalazł nic. Kevin wyglądał jakby zaczynał wątpić w to czy jego obecność tutaj jest dobrym pomysłem, Niemiec zauważył w nim wahanie i był przekonany, że jeżeli stanie się coś złego to Bickner postanowi opuścić to miejsce, miał strach wymalowany na twarzy. Kraft i Hayboeck byli podekscytowani opuszczeniem twierdzy, Gregor dużo czasu spędzał z Danielem, dużo rozmawiali, ale zazwyczaj, kiedy ktoś się zbliżał nagle ucinali temat. Manuel co chwile kręcił się w ich pobliżu, spoglądał na nich kątem oka, był wyraźnie zirytowany tym, że jego przyjaciel znalazł sobie nowego kolegę, a go odstawił na bok. Kamil z Peterem cały czas żartowali, dobrze było wiedzieć, że chociaż ktoś nie przejmuje się tą całą sytuacją albo, że chociaż dobrze maskuje swój strach. Właściwie to co działo się w twierdzy było prawdziwym życiem, poniekąd przypominało to co działo się na zewnątrz, chociaż nie zawsze zwracało się na to uwagę. Ludzie się bali, jedni popadali w paranoje, inni próbowali ukryć strach. Przyjaźnie się rozpadały tylko po to, żeby pojawiły się inne. Każdy chciał być lepszy od drugiego.

— Uważasz, że wygram? — zapytał Andreas.

— Oczywiście, że tak. Kto inny miałby wygrać? Przecież Manuel nie da ci rady. Swoją drogą zastanawia mnie jak to będzie wyglądać. Na końcu zostaną dwie osoby, marne szanse, że eliminacja w tym wypadku wyjdzie, pewnie zmienią się zasady. Będę cały czas trzymał za ciebie kciuki i tak nie będę miał nic innego do roboty — odparł Stephan.

— Najpierw musimy dożyć finału...

***

— Dzisiejsze głosowanie powinno być formalnością — powiedział Manuel — Ale musimy postępować zgodnie z regułami. Wczoraj zasady uległy lekkiej zmianie i głosowaliśmy za pomocą kartek, dzięki czemu mogliśmy zachować anonimowość. Wiemy też, że dwie osoby są podstawione i mogą chcieć namieszać, dlatego dzisiaj wyjątkowo wracamy do tabliczek, żeby mieć pewność, że nikt nie będzie próbował nas oszukać, a jeżeli nawet ktoś to zrobi, to będziemy wiedzieć kto.

— Sam na to wpadłeś? — zapytał Daniel.

— Nie, powiedziała mi to twoja matka — odburknął Fettner.

Tande przewrócił oczyma, a Gregor obdarzył Manuela rozzłoszczonym spojrzeniem. Napięcie między tą trójką ciągle rosło, ale osamotniony Austriak nie chciał dać się sprowokować. Jednak głupia uwaga ze strony Norwega nie mogła zostać pozostawiona bez odpowiedzi.

— Zaczynajmy już im szybciej pójdzie tym lepiej — powiedział Andreas.

Każdy wziął do rąk tabliczkę i napisał imię osoby, którą przydzielono mu na zebraniu. Zarówno Stefan jak i Michael otrzymali pięć głosów, więc mogli opuścić twierdzę. Chwilę później otworzyły się obie połówki drzwi głównego wejścia. Hayboeck spojrzał z uśmiechem na Krafta.

— Jeszcze chwila i będziemy wolni — powiedział — Czas się pożegnać.

— Powiem wam jedno, mam nadzieję, że z większością z was się jeszcze zobaczę, mimo tego, że zachowujecie się tutaj, jakbyście byli dla siebie największymi wrogami, nawet mimo tego, że wszyscy się wzajemnie oskarżacie, nadal uważam was za swoich przyjaciół i kolegów, zawsze byłem zaszczycony mogąc konkurować z wami na skoczni, niestety nie mam siły, żeby konkurować z wami poza nią. Życzę wam powodzenia i wytrwałości, no i zwycięstwa — stwierdził Kraft.

twierdza strachu | ski jumpingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz