Nerwowo przemierzała kolejne pokoje w poszukiwaniu drugiej rękawiczki, przygryzając wargi do krwi. Cholera, cholera, cholera, pomyślała. Znów nie zdąży do pracy. Czemu zawsze musiała spóźniać się akurat w poniedziałki? Znów będzie musiała tłumaczyć się przed Eris, a tego nie znosiła z całego serca. Westchnęła ciężko. Gdzie jest ta nieszczęsna rękawica?
Dała za wygraną. Zgarniając po drodze do niewielkiej torebki dokumenty i kluczyk do samochodu, jedyną rękawiczkę (gdzie jest od niej para?) wcisnęła w kieszeń krótkiego, zielonego płaszczyka. Znieruchomiała na chwilę, gdy pod palcami wyczuła cienką, mięciutką skórkę drugiej rękawicy. Naprawdę z całego serca nienawidziła poniedziałków.
(97 słów)
CZYTASZ
Szansa
RomanceDziewczyna, która traci wszystko, przede wszystkim nadzieję. Czy los da jej drugą szansę na szczęście? Beta: @Pandzia8