Jesteś bezpieczna.
Nie płacz, nie bój się. Przecież masz wspaniałe życie.
Nie rań siebie, zaakceptuj kim jesteś.
Pokochaj siebie tak jak inni to robią. Zauważ to. Nie odsuwaj mnie.
Przestań być pesymistką proszę.
- Nie wiem jak przestać - to depresja.
Mówisz jakbyś nie znała rzeczywistości.
Przecież musisz wiedzieć co czujesz.
Ktoś cię obserwuje, śledzi? Czyj głos ci tak mówi?
Gdzie jesteś? Co się dzieje?
Zrozum siebie proszę.
- Nie zrozumiesz mnie - to schizofrenia.
Pogubiłaś się. Nie jesteś pewna czy to się wydarzyło naprawdę. To wcale nie jest problemem, tylko ty tak sądzisz. Jeśli nie pamiętasz jak było to chociaż trzymaj emocje na wodzy.
Nie chcesz mnie znowu niekontrolowanie zranić.
Nie wybuchaj znowu proszę.
- Jestem bombą i nie zmienię tego - to borderline.
Ona nie myśli jasno, raz chce to, raz tamto. Pewna jest tylko jednego:
chce przestać istnieć. Ogarnia ją ciągła panika i wina.
Wie, że ktoś jej coś szepcze przez co jest chwiejna emocjonalnie. Chce być niezależna od samej siebie.
Nie kontroluje swoich wybuchów złości.
- Czy jest chora? Tak.
Na co cierpi w takim razie? Która z trzech ciemnych stron ona posiada?
Nie wiesz. Nie rozumiesz. Nie wiesz jak to jest wybuchnąć.
- Mówisz jakbyś wiedziała.
Ponieważ dokładnie ją rozumiem.
Ona posiada wszystkie was wszystkie trzy.
- depresja - schizofrenia - borderline. Skąd wiesz?
Ona jest mną.
🥀🥀🥀
