Poszybowałam do chmur i gwiazd,
Powiedziałaś, że żyje się raz.
Spróbowałam życia może w wieku zbyt młodym,
A może poznałam wszystko zanim opadły kłody.Usłyszałam, że życie to trudności, chwile szczęścia i złości,
Szukałam przygód i może pierwszej miłości.
Kroczyłam niebezpiecznymi ścieżkami, chciałam tylko coś sprawdzić,
Byłam ciekawa czy życiem można się ekscytować.Nic mi nie przynosiło spełnienia, tylko tego byłam tego pewna.
Nie potrzebowałam niczego, ale nie mogłam wytrzymać bez spojrzenia twojego.Poszybowałam do chmur i gwiazd,
Twojego blasku nie prześwietla nic poza księżycem,
A obecność przy tobie jest moim życiem,
W końcu nie mam nic do stracenia, a żyje się raz.