część 8 :)

6 0 0
                                    

pov julka 

-cco ? - powiedziałam zaskoczona , przecież ona taka nie jest nie usunęła by dziecka ! 

-tak ... no bo ja nie mam nic , te dziecko wychowywało by się bez ojca , domu z małymi zarobkami , jestem sama i ... i nie dałabym sobię rady z dzieckiem i nie miejąc nic własnego , w dodatku z dzieckiem nikt by mnie nie chciał i do końca życia czyli te 6 miesięcy które mi zostało .... byłabym sama - mówiąc to patrzyła na mnie swoimi zapłakanymi oczyma  a  po swojej wypowiedzi znów spuściła wzrok i zaczęła płakać 

- ale klaudia , poradziłabyś sobię , masz mnie , agte , martyne , marysie wszytscy chcieliby ci pomóc ... - powiedziałam 

- to dziecko nie miało by nikogo bo za pół roku umrę , dobrze zrobiłam - powiedziała i wybiegła z mieszkania a mnie zostawiłą sparaliżowaną , po chwili rówież wybiegłam za nią ale jej już nie było ... poszłam spać ciągle rozmyślając o tym wszystkim , po chwili odpłyneła w krainy jednorożców..... 

pov klaudia

ze łzami w oczach szłam przez park do jakiegoś klubu , było ciemno a ja słyszałam za sobą zbliżające sie kroki , przyśpieszyłam kroku aż kroki ucichły i spokojnie poszłam do klubu żeby się upić , skłamałam mówiąc ze dobrze zrobiłam usuwając to dziecko , ale musiałam ono nie miało by nikogo ani ojca  ani matki ... NIC 

weszłam do klubu i usiadłam na krześle barowym zamawiając coś mocnego , piłam i piłam aż w końcu byłam wstawiona na maxa i nie wiedziałam gdzie jestem , wstałam mając zamiar wrócić do domu ale upadłam na ziemie i ciemność .. 

***

obudziłam się w jakimś pokoju , matko gdzie ja jestem hyba w jakimś starym pomieszczeniu albo budynku bo ściany są poobdzierany z ciemnej tapety a podłogi niema  obenie leżę na łożku które nie wygląda n najnowsze , chciałam się podnieść ale coś mnie zatrzymało ręce przykute kajdankami po bokach łóżka , zaczęłam panikować i krzyczeć o pomoc i wszedł ktoś ... przystojny chłopak , wysoki , dobrze zbudowany z tatuażem na ręce , miał okoo 190 cm wzrostu i kruczoczarne włosy , i brązowe oczy . WOW robił wrażenie no ale chwila .. oni mnie porwali , nic nie pamiętam co się stało ... po chwili podszeł do mnie 

-gdzie ja jestem co się stało ? - zapytałam 

nic nie odpowiedział 

-hyba mówię do ciebie ! - podniosłam głos a w zamian dostałam z pięści w twarz 

bolało jak cholera , ile on ma siły leci mi krew z nosa 

-nie radzę - powiedział po czym uśmiechną sie cwaniacko i wyszedł 

-damski bokser ! -krzyknęłam a po chwili się wrócił i przywalił mi jeszcze raz 

zauważyłąm mroczki przed oczami i ciemność 

***

obudziłam się , koo mnie leżał ten sam chłopak który mnie tak załatwił , ptarzył się na mnie swoimi pięknymi oczami ... 

POV nieznajomy XDD 

2 dni wcześniej 

-damski bokser ! - krzyknęła a to mnie naprawdę wkurzyło , nie chciałem jej robić krzywdy ale moja szefowa  natalia by mnie zabiła ... natychmiast się wróciłem i przyłożłem jej z pięści w twarz , nie wiem co się ze mną dzieje ale ręce mi drżą , złapała się za policzek aa po chwili straciła przytomność 

- hej , klaudia obudź się , słyszysz mnie ?! - gdy upewniłem się że mnie nie słyszy byłem naprawde zmartwiony 

-klauduś , proszę obudź się , przepraszm cię - powiedziałem z żalem w głosie , matko co ja zrobiłem ! nic nie pozostało tylko czekać .... 

***

siedziałem z nią tak 2 dni , spałem z nią i non stop byłem przy niej ...

 i wtedy zrozumiałem że .... 


Pierwsze WrażenieWhere stories live. Discover now