17 maja
' Idzie mi coraz lepiej. Na wadze jest już 67 kg . Ciuchy są już za duże trochę . Mama się cieszy , że chudnę , bo to lepiej dla mojego zdrowia . Może i tak , ale przede wszystkim lepiej dla mnie . Tak, te głupie dziewczyny z klasy chwyciły haczyk ! Zjadły te słodycze ! W sumie mają to, na co sobie zasłużyły.Trzymajcie się chudo :*! '
Wyglądałam coraz lepiej. Głód już mi tak nie przeszkadzał . Chociaż miałam często wielkie chęci aby się najeść , nie zrobiłam tego . Wiedziałam , że jeśli się naje , to będzie koniec . Już nigdy nie będę chuda .