11 czerwca
'Jest 57 !!! Nawet nie wiecie , jak się cieszę ! Chociaż co ja mówię , na pewno wiecie . Przecież każdy kilogram mniej cieszy nas bardzo.'
Chudłam w oczach . Już nie byłam tak pulchną dziewczyną jak w marcu . Ale wciąż byłam za mało interesująca dla Nathana . Nie chciał mnie , a ja tak bardzo go kochałam . Dlaczego to właśnie ja musiałam się tak nieszczęśliwie zakochać ? Niedługo koniec roku , znowu zapewne obiecam sobie , że to już koniec , że przestanę wreszcie go kochać .