Kiedy przybyliśmy do domu, Naravi usiadła przy stole a ja zaparzyłem nam herbatkę.
- Więc co zamierzamy zrobić Tom?
- Wiem gdzie mieszka ten przeklęty jegomość. Będzie to niesamowicie kręta i niebezpieczna droga, przygotuj się bo będziemy ruszać o świcie.
- Niebezpieczna droga do bazy głównego złego, BARDZO oryginalnie autorze.
- O czym ty mówisz?
- Nieważne.
Kiedy wypiliśmy herbatę zacząłem robić moje popisowe danie - polędwiczki z kurkumą na ostro kiedy Naravi próbowała nas spakować.
Po szybkim ale efektownym gotowaniu zaczęliśmy jeść z wilczym apetytem gdyż obydwoje zgłodnieliśmy od stresu.
- No więc co spakowałaś?
- A nic, tylko takie rzeczy jak szczoteczkę do zębów, mikrofalówkę, mrożonki, i panią syrenkę :3
- A co z liną, prowiantem, ochraniaczami, moją pochwą i innymi niezbędnymi rzeczami? Zresztą jak chcesz podgrzać te mrożonki podczas wspinaczki w górach?
- A ty głupi jesteś przecież mikrofalówkę wzięłam.
Zaczęliśmy objaśniać plan wejścia do bazy. Byliśmy więcej niż gotowi. Na wszelki wypadek spakowałem też mój niezbędnik do mojego plecaka.
Było już późno. Zaczęliśmy się kłaść do snu. Naravi zaproponowała żebyśmy spali dziś pod gwiazdami żeby przyzwyczaić się do noclegu na naszej wędrówce.
- Jaka piękna noc dzisiaj.
- Nie mogę się nie zgodzić.
- Tom musze ci coś powiedzieć.
- Tak?
- Jeśli nie wrócimy z tej wędrówki cali chce żebyś wiedział że...
I w tym właśnie momencie stało się coś, co odwróciło cały bieg wydarzeń.
CZYTASZ
Bany miłości - Tom 1 "Przezwyciężenie"
Roman d'amourA wszystko zaczęło się od jednego dnia kiedy Naravi jako leader Polskiego amino wprowadziła się do domu Toma.
