I zobaczyłam jego mojego prawdziwego tatę i pewnie zapytacie jak go poznałam chociaż go nawet raz nie widziałam na oczy, a mianowicie od razu po wyjściu z samolotu podbiegł do mnie i zaczął
-Asia ale ty jesteś podobna do twojej mamy, od razu cię poznałem
-Tato przecież wiem że mama wysyłała ci moje zdj
-Na prawdę, a no to w takim razie, yyyy chodź już do auta
I udaliśmy się do jego samochodu, gdy już siedzieliśmy w środku postanowiłam go wypytać o nie które rzeczy
-Tato a to prawda, że jesteś super bohaterem i masz super moce ?-
Pov Reya
Skąd ona to wie, pewnie Brigida jej powiedziała, ale nie mogę narażać miasta, chociaż to moja córka była wychowywana przez złoczyńce i wiem że mogę ufać jej ale nie koniecznie Mikowi.
- Nie zupełnie tak mam super moce jestem nie zniszczalny i mam super siłę, byłem kiedyś bohaterem i chroniłem to miasto, ale już miałem tego dosyć i teraz prowadzę sklep z rupieciami i powiem ci że nawet dobrze zarabiam o dziwno dużo osób kupuje takie rzeczy. Ale również wiem że ty masz super moce i błagam cię nie pokazuj tego nikomu postarasz się ?? wiesz jaka by mogła być z tego afera.
-Wiem spokojnie, ale jak ty już nie strzeżesz tego miasta to robi to ktoś inny
-Tak nowymi bohaterami Swellwiu są Kapitan B i jego pomocnik Straszny dzieciuch i podobno ten kapitan również ma takie moce jak ja, piszą o tym w gazetach
-A i jeszcze jedno pytanie gdzie teraz jedziemy ??
-Oj zapomniałem ci powiedzieć, mój dom jest aktualnie w remoncie i będziemy musieli na razie zostać w hotelu już wynająłem nam tam dwa pokoje, po tym jak zostawimy tam bagaże pojedziemy do mojej pracy i tam ustalimy co będziemy robić dalej może być ?
-Może :)
Po 10 minutach dojechaliśmy do hotelu zostawiliśmy bagaże w pokojach i od razu ruszyliśmy do sklepu taty. Gdy weszłam do środka zobaczyłam mnóstwo rupieci, byłam zdziwiona jak ktoś może w ogóle coś takiego kupować.
-Usiądź sobie tutaj a ja zaraz wrócę, pójdę po rzeczy na zaplecze
Pov Reya
Poszedłem na zaplecze wyciągnąłem zegarek i zadzwoniłem do Henryka
-Henryk !
-Tak ?
-Weź Charlotte, Jaspera i przyjdźcie do góry na zaplecze
-Ok
Kiedy wjechali już windą na górę i stali obok mnie postanowiłem im o wszystkim powiedzieć
-Jak już wam mówiłem rano mam córkę, która teraz jest w sklepie i posłuchajcie mnie pod żadnym pozorem macie jej na razie nie mówić kim jestem ani kim jest Henryk, wie tylko tyle że w mieście są bohaterowie, a dlaczego powiecie przecież to moja córka i powinna wiedzieć, ponieważ jej ojczym jest złoczyńcą niby na emeryturze ale nigdy nic nie wiadomo, ja jej ufam ale nie koniecznie jemu, o kryjówce też nic nie wie, myśli że mój dom jest w remoncie i mieszkamy jak na ten moment w hotelu, zapomniał bym jeszcze ma super moce ale o tym też nikt nie wie, a teraz chodźcie przedstawie was.
Pov Asi
Siedziałam tak na tym krześle dobre 10 min, kiedy do pomieszczenia wszedł mój tata razem z trójkom jakiś osób, była tam dziewczyna i dwójka chłopaków, byli chyba z mojego wieku.
YOU ARE READING
Złomona / Manchester, Grzmotomocny vs Hart
FanfictionLosy dziewczyny która wiedzie życie wraz z mamą i swoim ojczymem, który jest złoczyńcą, przeprowadzała się wiele razy aż do momentu, kiedy w jednym z miast mieszkali 2 lata. Myślała, że tu zostanie jednak los chciał inaczej. Przeprowadzają się do mi...