Minął tydzień od imprezy i w sumie nic ciekawego się nie wydarzyło oprócz tego, że mój ojciec przyjechał.
Nasze stosunki z Niall'em pozostały takie jakie były - po prostu znajomi. Na szczęście nie wypominał mi tego jak go pocałowałam co niestety pamiętałam.
Jest sobota, którą mam zamiar przesiedzieć w domu przed laptopem nic nie robiąc. Nagle poczułam wibracje swojego telefonu.
Kto może coś chcieć ode mnie w ten dzień?
Spojrzałam na wyświetlacz i zobaczyłam imię Lee. Oczywiście.
Lee: Co dzisiaj porabiasz mała?
Ja: Zamierzam zrobić sobie maraton filmowy.
Lee: Szykuj popcorn. Muszę ci coś powiedzieć.
Ja: Mam się bać?
Lee: Nie. Do zobaczenia za 10 min ♡
Westchnęłam i zwlokłam się z łóżka. Muszę trochę ogarnąć pokój. Mimo, że jestem dziewczyną to jestem też straszną bałaganiarą.
Przebralam się w jakieś wygodne dresy i bluzkę. Spięłam włosy w niechlujnego kucyka i zaczęłam zbierać ubrania, które były porozwalane po podłodze. Wzięłam jeszcze wszystkie miski jakie zostały po płatkach i zaniosłam do kuchni. W międzyczasie usłyszałam dzwonek do drzwi więc je otworzyłam.
- hejka Jade! - krzyknęła moja przyjaciółka.
- hej Lee - odpowiedziałam i ją przytuliłam.
- gdzie reszta? Coś za cicho tutaj - zaśmiała się cicho.
- mama z tatą gdzieś pojechali a Jack jest u swojej dziewczyny więc wolna chata! - krzyknęłam i poruszałam brwiami na co dziewczyna się zaśmiała.
- dobra, ja przygotuje popcorn a ty - zatrzymałam się - ty tu poczekaj.
Zaczęłam szukać po wszystkich szafkach popcorn ale jak na złość nigdzie go nie ma. Kiedy już miałam się poddać w szukaniu zreknęłam i zobaczyłam, że opakowanie leży na mikrofali - ale ze mnie idiotka - wyszeptałam. Kazałam iść Lee do pokoju mówiąc jej, że zaraz przyjdę z jedzeniem.
Udiadłysmy razem na moim lóżku i włączyłam laptopa.
- to co oglądamy? - zapytałam i spojrzałam w stronę dziewczyny.
- może 'Zostan jeśli kochasz'? A potem 'pamietnik' - rzekła.
Wzruszyłam ramionami - mi pasi.
- uważaj nie bierz popcornu bo jest jeszcze gorą- - chciałam ostrzec przyjaciółkę ale trochę za późno bo zobaczyłam jak wypluwa spowrotem do miski to co miała w buzi - -cy - dokończyłam.
- jakie to gorące! - krzyknęła - chyba sobie poparzyłam język - powiedziała już i zrobiła smutną minę na co ja parsknęłam śmiechem.
Obejrzałyśmy całe dwa filmy i oczywiście nie obyło się bez płaczu. Trochę jeszcze potem rozmawiałyśmy więc postanowiłam się ją wreszcie spytać o co jej chodziło w sms'ie.
- uh Lee? - zaczęłam na co ona kiwnęła głową żebym kontynuowała - co chciałas mi powiedzieć?
Na początku nie wiedziała o co mi chodzi ale później zajażyła - chodzi o to, że emm no tak oficjalnie jestem z Liam'em.
Zrobiłam wielkie oczy ale wreszcie odpowiedziałam - o jeju naprawdę?! Gratuluję! Od kiedy?
- cicho bo jeszcze sąsiedzi cię usłyszą - zaśmiała się cicho - od wczoraj. Jak narazie to tylko ty o tym wiesz.
CZYTASZ
First love //n.h ZAWIESZONE
FanfictionJade Sparkle była przeciętną uczennicą, która czasami wpadała w kłopoty. Miała rodziców którzy nie za bardzo się nią interesowali i brata którego uważali za wzór do naśladowania. Pewnego dnia poznała jednak Leigh - jej najlepszą przyjaciółkę. Jej ży...