XI

132 19 5
                                    

Ciastko97: SŁUCHAJ TEGO. Robię sobie kakao, i nagle Tae się na mnie rzuca! Tuli mnie, gryzie, szczypie, całuje po szyi... I nagle chwycił moje kakałko i spierdolił z nim gdzieś na miasto.

ChimChim69: Yyy,,.. hej?

Ciastko97: ZAMKNIJ SIĘ, JESZCZE NIE SKOŃCZYŁEM. No i uciekł z nim na miasto, a był w samych spodenkach. Zacząłem się po dwóch godzinach martwić, wydzwaniać po jego znajomych. I wiesz co się okazało?!

ChimChim69: Wpadł w rów, wyszedł, przejechał go samochód po czym doczołgał się do rowu i znowu tam wpadł?

Ciastko97: NIE! niestety. Siedzi sobie w wytwórni i patrzy jak się ruchają! Niewyżyty bachor nie zabrał mnie ze sobą!

ChimChim69: ktoś inny też jest chyba niewyżyty. Jakiej wytwórni?

Ciastko97: No porno. Wytwórni porno. Mówiłem ci przecież. Mój WAFEL CZUJE SIĘ URAŻONY

ChimChim69: jaki kurwa wafel.

Ciastko97: No... Wafel

Ciastko97: ten w spodniach,

ChimChim69: czy ty nazwałeś swojego siusiaka Wafel?! Dlaczego tak ?;;

Ciastko97: bo uwielbiam wafle z bitą śmietaną *+*

ChimChim69: ja już wiem z jaką bitą śmietaną. Mogę ci takowy zagwarantować przy następnym spotkaniu >~<

Ciastko97: NAPRAWDĘ?! A dodasz do tego truskawki?

ChimChim69: truskawka się nie utrzyma na waflu. Będziesz smakował bitej śmietany z tego wafla, jak nigdy wcześniej.

Ciastko97: Idę powiedzieć Tae, że dostanę wafla z bitą śmietaną! Do wytwórni mam blisko, więc może zdążę na punkt kulminacyjny filmu! Narazie. . . . . . . . . . . . . . . . . . <------- te kropki oznaczają, że cię znienawidzę jak nie dostanę tego wafla

ChimChim69: Oj Kookie, dostaniesz.

Chat friend - JiKookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz