#9

34 4 1
                                    

Jedziemy do studia. Chłopak w ciemnych okularach siedzi za kierownicą. Jedna z jego dłoni spoczywa na kierownicy,druga na moim udzie. I nagle od bardzo dawna czuję się w końcu w pełni szczęśliwa. Nie wiem co będzie dalej ale teraz mnie to nie obchodzi.

-Wiec niedługo wyjeżdżasz? - w końcu odważyłam się na  nie przyjemny lecz nieunikniony temat

-Tak.. jadę do domu, do Pickering. Mama I tak była zła że nie chciałem przyjechać na cały miesiąc. Zresztą stęskniłem się za rodziną.

-Oni za tobą na pewno też..

-Pewnie tak

-Kiedy będziemy mogli się znów spotkać? - spytałam trochę smutna świadomością że ten moment może nie nastąpić wcale tak szybko

-Nie mam pojęcia. Mam spędzić w domu dwa tygodnie, a potem dokończyć trasę.

-Ile jeszcze zostało? Dwa miesiące?

-Tak, niecałe dwa miesiące. Postaram się oczywiście znaleźć jakieś wolne dni kiedy moglibyśmy się spotkać. Tylko że będę w Europie a ty t..

-Ja też będę w Europie- przerwałam mu- Wracam do Polski w połowie sierpnia czyli za jakieś trzy tygodnie

-Hmm... a może chciałabyś polecieć ze mną do Kanady? Moi rodzice nie będą mieli nic przeciwko,a dla nas byłyby to dodatkowe dwa tygodnie bez problemów z odległością.

-Chciałabym,ale wątpię że moi rodzice się zgodzą. Co prawda jestem prawie pełnoletnia ale wciąż uzależniona od rodziców. Po za tym potrzebowałabym pieniędzy na bilet a wystarczająco dużo wydali już na całą to wyprawę do Stanów.

-O pieniądze się nie martw. Nigdy nie przejmuj się pieniędzmi kiedy jesteś ze mną

-Ja nie potrzebuję sponsora - zaśmiałam się choć mówiłam prawdę

-Nie będę nim. Po prostu chce aby moja najlepsza na świecie dziewczyna miała wszystko czego tylko chce. Wiesz że dzięki temu co robię nie muszę się za bardzo przejmować wydatkami więc chciałbym abyś i ty z tego skorzystała

-Jak zwykle uparty. Wrócimy do tego tematu - spotkam nasze palce w jedną całość. Nasze dłonie są tak idealnie dopasowane jakby były dla siebie stworzone.

-Dobra a teraz daj telefon - zjechał na parking pod budynkiem do którego zmierzalismy i wyciągnął rękę w moim kierunku

-Po co Ci?- spytałam podając mu to o co prosił

-Zadzwonię do twoich rodziców i zapytam czy mogę cię porwać - odpowiedział i spojrzał na mnie jakby to było oczywiste

Zanim zdążyłam się zorientować on już czekał na video połączenie na Skype. Chwilę później na ekranie telefonu ujrzeliśmy moją mamę z moim małym bratem na kolanach.

-Gabiii - krzyknął Iwo i gdzieś pobiegł

-Och Hej - od razu poznałam że mama jest trochę spięta przez obecność Shawna

-Cześć mamo, to je- nie dane mi było skończyć

-Dzień dobry jestem Shawn. Shawn Mendes. Miło panią poznać - chłopak od razu zaczął gadać tym swoim miłym,podlizującym się tonem.
Ciekawe tylko czy mama cokolwiek z tego zrozumie. Jej angielski nie jest najgorszy ale nie jest też dobry.

-Shawn Mendes? - mama spojrzała na mnie zdziwiona- tak,mi też miło cię poznać Shawn. Co u was słychać?

-U nas wszystko super. Oboje w pełni korzystamy z wakacji. Jest tylko jedna sprawa o której chciałbym porozmawiać. Chciałbym się zapytać czy wyraziliby państwo zgodę abym zabrał Gabi do mojego rodzinnego miasta do Kanady. Lot mamy za trzy dni. O koszty i wszystkie potrzebne dokumenty proszę się nie martwić - użył tego swojego pieprzonego, idealnego uśmiechu.

-O jej, to bardzo nagła sprawa. Musiałabym chyba porozmawiać z mężem. To niecodzienna propozycja i nie wiem co o tym sądzić. Czy mogłabym porozmawiać przez chwilę tylko z Gabi?

-Tak, oczywiście. Ale było by mi bardzo miło gdybym mógł ją jednak zabrać do siebie- chłopak nadal używał swojego uroku ale podał mi grzecznie telefon  i udawał że nie słucha, chociaż i tak nic nie zrozumie z naszej rozmowy po polsku

-Mamo błagam nie denerwuj się. Ja ci wszystko wytłumaczę. I nie musisz się o nic martwić.

-Dobra, wiec powiedz mi kim do cholery jest Shawn Mendes i dlaczego wydaje mi się że go skądś kojarzę? - oczywiście że go kojarzysz, w końcu jego nie da się nie kojarzyć.

-No nie wiem jak mam to powiedzieć bo jakby.. no..zresztą wpisz sobie w Google

-Właśnie to zrobiłam. Czy ty chcesz mi powiedzieć że to TEN Shawn Mendes?
Jak? Kiedy? Co?

- Mówiłam ci że byłam z Wiktorią na koncercie? To był jego koncert i to długa historia ale w skrócie mówiąc miałyśmy małe problemy i gdyby nie Shawn to nie miałabym jak wrócić do domu i tak się poznaliśmy. I wolałabym ci to powiedzieć osobiście... na ale tak wyszło że...no...

-Jesteście razem? - dzięki za bezpośredniość mamo

-No tak. I wiesz on teraz jedzie na dwa tygodnie do domu a potem jedzie dalej w trasę i będzie ciężko się spotkać i..

-Okej,możesz jechać. Oczywiście jeśli on wszystko załatwi. Czeka mnie ciężka rozmowa z tatą ale nie martw się. Załatwię to.

-Serio?

-Tak, jesteś już prawie pełnoletnia. Tylko proszę cię,uważaj. Wiesz,ja nie chce podciąć Ci skrzydeł i mówić jak masz żyć ale musisz się przygotować na to że nie będzie wam łatwo. Nie wiem na jakim etapie jest wasz związek ale musisz wiedzieć w co się pakujesz. Cholera, moja córka jest dziewczyną SHAWNA MENDESA

-Dziękuję mamo. Chciałabym żebyś tu była. Tęsknię za wami wszystkimi. Za tobą,tatą,Iwo,Marysią.. Kocham was.

-Ja ciebie też. I mam nadzieje że ja też będę miała okazję poznać go osobiście.

-Też mam taką nadzieję. Tylko na razie nie mów Marysi bo dostanie zawału. To w jego zdjęciami ma zawalony cały pokój.

-Ona cie zabiję - obie zaczęłyśmy się śmiać na co Shawn posłał mi pytające spojrzenie

Tylko skończyłam rozmawiać z mamą, a on już był przy moich drzwiach otwierając je dla mnie i pomagając mi wysiąść z auta.

-I jak?

-Sama nie mogę w to uwierzyć ale jadę z tobą do Kanady! Pod warunkiem że kiedyś pojedziesz ze mną do Polski.

-Z przyjemnością - odpowiedział i szybko musnął moje usta swoimi

Jednego w tej chwili nie przewidzieliśmy. Pod studiem stało kilka dziewczyn, które jak się okazało były fankami Shawna, a także dwóch paparazzi. I zaczęło się. Masa pytań z każdej strony, flesz,zdjęcia, kilka dziewczyn płacze, inne krzyczą. Jedno pytanie powtarzała się non stop.
Kim jest dziewczyna Shawna?

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 25, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

One of those nights ll Shawn MendesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz