#6

764 59 24
                                    

Izak

Na następny dzień uszykowałem dla malucha niespodzianke, ale to dopiero w czasie obiadu. Miałem cały dzień wolny, wiec z rana pochodziłem z panem Harrym na wizyty kontrolne. Przeważnie było wszystko okej z pacjentami, nawet dwójkę wypuszczono dziś do domu, heh ciekawe ile czasu tu juz jest Logan, muszę się go później spytać. W końcu nadeszła 14, pora obiadu i kontroli u mojego maluszka. Lekarz spytał mi się czy chce iść z nim, ale odmówiłem mówiąc, że mam ważną sprawę do załatwienia i tak rzeczywiście było. Spokojnie wyszłem z budynku czekając na dostawę zamówiona juz jakąś godzine temu. Dosłownie po paru chwilach auto z logiem pizzerii podjechało pod szpital a mi wręczono pizze. Z niespodzianką wszedłem po schodach spowrotem na oddział z szerokim uśmiechem, no to Logan się zdziwi. Przed wejściem do izolatki oczywiście przekonałem ochroniarza, żeby mnie w ogóle wypuścił, ale na szczęście jakoś się udało. Po paru chwilach już stałem obok łóżka gdzie mój maluszek spał... eh szkoda. Bez zastanowienia odłożyłem karton z pachnącą zawartością na stoliczek, wyszedłem z uśmiechem na ustach. Jest słodki kiedy śpi.

&&&&&&&&&&&&&
Taki krótki ale jest 😘

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 10, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Psychic Boy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz