Izak
Na następny dzień uszykowałem dla malucha niespodzianke, ale to dopiero w czasie obiadu. Miałem cały dzień wolny, wiec z rana pochodziłem z panem Harrym na wizyty kontrolne. Przeważnie było wszystko okej z pacjentami, nawet dwójkę wypuszczono dziś do domu, heh ciekawe ile czasu tu juz jest Logan, muszę się go później spytać. W końcu nadeszła 14, pora obiadu i kontroli u mojego maluszka. Lekarz spytał mi się czy chce iść z nim, ale odmówiłem mówiąc, że mam ważną sprawę do załatwienia i tak rzeczywiście było. Spokojnie wyszłem z budynku czekając na dostawę zamówiona juz jakąś godzine temu. Dosłownie po paru chwilach auto z logiem pizzerii podjechało pod szpital a mi wręczono pizze. Z niespodzianką wszedłem po schodach spowrotem na oddział z szerokim uśmiechem, no to Logan się zdziwi. Przed wejściem do izolatki oczywiście przekonałem ochroniarza, żeby mnie w ogóle wypuścił, ale na szczęście jakoś się udało. Po paru chwilach już stałem obok łóżka gdzie mój maluszek spał... eh szkoda. Bez zastanowienia odłożyłem karton z pachnącą zawartością na stoliczek, wyszedłem z uśmiechem na ustach. Jest słodki kiedy śpi.
&&&&&&&&&&&&&
Taki krótki ale jest 😘
CZYTASZ
Psychic Boy
Teen FictionWszystkie moje myśli, tajemnice, marzenia skrywane na tak niewinnie wyglądających kartkach papieru ujrzały światło dzienne. Jeden ukrywany przez lata pamiętnik zmienił moje życie w piekło. Piekło mające białe drzwi, białe ściany i kraty w tych jeban...