Była godzina 8:50.
Zimmer aktualnie zmierzał w stronę jadalni, gdzie za 10 minut miało zostać podane śniadanie.
Przebywał już w domu wuja dwa tygodnie i naprawdę czuł się tu jak w domu. Przez te dwa tygodnie sporo się dowiedział o swojej rodzinie, tytułach, o tym jak działa ministerstwo, oraz o wielu innych dość ważnych rzeczach. Udało mu się nawet poznać kilku przyjaciół wuja i ich dzieci, czyli jak dotychczas Dracona Malfoya i Teodora Notta.
Draco lekko zadzierał nosa, ale poza tym był świetnym kumplem. Natomiast Teo był zabawny, sypał dowcipami z rękawa i był świetnym słuchaczem.
Aktualnie Zim wszedł do jadalni i zajął miejsce obok wuja.
-Wuju Alexie-Powiedział, na co mężczyzna uśmiechnął się do niego i potargał mu srebrne włosy.
Jak Zim się dowiedział, wszyscy Griverowie mieli srebrne włosy i tęczówki. Tak najłatwiej można było ich rozpoznać. Chyba że jak wyrodowiony(w sensie że wydziedziczony i pozbawiony pokrewieństwa z rodem(musi być taka chęć z obu stron)) Harry byli pod wpływem zaklęcia adopcyjnego.
-Jakieś plany na dzisiaj?-Zapytał Alex po śniadaniu, gdy przeszli do salonu, na co Zim zaprzeczył.
-Planuję odwiedzić Lucjusza i zapewne Dracon będzie w domu-Powiedział mężczyzna, po czym zapytał:
-Chciałbyś odwiedzić Dracona?
-Napisze do niego i dam ci znać-Powiedział chłopak, momentalnie jednak przypominając sobie o dobrym wychowaniu i pytając:
-Dobrze, wuju?
-Oczywiście-Odpowiedział Alex z lekkim uśmiechem i zabrał się za czytanie gazety.
Po chwili usłyszeli pukanie do drzwi.
Po chwili drzwi stanęły otworem i ukazał się w nich młody skrzat domowy, który zgodnie z zasadami przed wejściem do pomieszczenia gdzie byli jego właściciele, musiał zapukać i czekać na pozwolenie.
-Wejdź, Gniewku-Powiedział Lord Griver.
-Panie, Paniczu-Powiedział skrzat, schylając głowę(Kłanianie się to przesada wg mnie).
-Odebrałem list dla panicza-Powiedział skrzat i podał list Zimmerowi na srebrnej tacy(to nie przesada :) ).
Zimmer szybko przeczytał i zapytał wuja:
-Wuju, mogę zostać u Draco na cały weekend?
-Dobrze-Odpowiedział Alex, po tym jak odłożył gazetę i zastanowił się.
-Dziękuję-Odpowiedział mu bratanek i po chwili odpisał na list.
-Wyślij go do Dracona i spakuj mnie-Powiedział Zimmer do skrzata, a ten przytaknął i deportował się.
YOU ARE READING
Zimmeron Griver-Potter, brat Harry 'ego Pottera.
Fiksi PenggemarWidzimy wybrańca oczami jego niedawno odnalezionego brata. Oboje dowiadują się prawdy o swoim ojcu, lecz tylko jeden chce coś zmienić. Wybraniec okazuje się egoistą i za swą próżność spotka go kara. Czy bracia się pogodzą? Czy poczują braterską więź?