{4}

317 12 1
                                    

Kamila wstawaj. - usłyszałam głos mojej mamy 

Dobra, dobra już. - odpowiedziałam i wygrzebałam sie z kołdry. Wstając sprawdziłam godzine była 10:30 z tego co wiem sąsiedzie mają przyjść na 14:00 wiec mam jeszcze sporo czasu. Postanowiłam sie troche ogarnąć wiec podeszłam do szafy i wyciągnełam dresowe shorty i biały crop top z wybranym zestawem poszła do łazienki wziełam szybki prysznic, umyłam zęby, ubrałam się i włosy związałam w luźnego koka. Ubrana zeszłam na dół nie chciałam śniadania bo mało jem, może dlatego że mam anoreksje i jem strasznie żadko a jak już jem to porcja dla 2 latka. Mama stwierdziła, że pomoge jej przygotować obiad.


~~~ 2 godziny później ~~~

jest już 13 wszystko gotowe, ja stwierdziłam że pojde sie przebrać i pomalować poszlam na góre wybrałam taka sukienke:

jest już 13 wszystko gotowe, ja stwierdziłam że pojde sie przebrać i pomalować poszlam na góre wybrałam taka sukienke:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Takie buty:


włosy zrobiłam tak:

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

włosy zrobiłam tak:

makijaż składał sie tylko z podkładu, pudru, jasnego cieniu do oczu, maskary, i różowej szminki

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

makijaż składał sie tylko z podkładu, pudru, jasnego cieniu do oczu, maskary, i różowej szminki. Na ręke załozyłam różową bandamke żeby nie było widać śladów po żyletce.

Wszystko ogarnełam w 45 minut, więc do przyjścia gości miałam jakoś 15 minut. Gotowa zeszłam na dół, usiadłam na kanapie w salonie i przegladając instagrama czekałam razem z rodzicami na sąsiadów.

~~~ 15 minut później ~~~

Właśnie zadzwonił dzwonek do drzwi rodzice poszli otworzyć a ja za nimi, żeby zobaczyć kto to. Moja mama otworzyła drzwi a za nimi stała kobieta i zaczeła witac sie z moją mamą a za nią weszlo dwoch chlopaków jak zabaczyłam ich twarze zamarłam byli tam bracia sikorscy. Kiedy wszyscy sie przywitali z moimi rodzicami Jeremi spojrzał w moją strone, uśmiechną sie i podszedł. Przytulił mnie i wyszeptał:

- szybko sie spotkaliśmy.

- tak bardzoo. - odpowiedziałam też szeptem.

- Wogule Jeremi jestem. - przedstawił sie i podał reke 

- tak wiem, Kamila. - także sie przedstawiłam.

Tak samo bylo z Kosią i arturem. Wszyscy udaliśmy sie do salonu, ja jak to ja zladłam tylko sałatke. 

Po zjadzonym posiłku rodzice zaproponowali zebym razem z braćmi poszła do pokoju.Jak powiedzieli tak zrobiliśmy. Gdy byliśmy w pokoju gadaliśmy o różnych rzeczach, opawiadaliśmy sobie historie z dziecinstwa itd ogólnie było bardzo fajnie. ale co dobre to sie szybko konczy i nim sie obejrzeliśmy byla juz 21:30 i braci zawołali rodzice, że idą do domu. Razem z.Jeremim i Arturem wymieniliśmy sie numerami i poszli do domu. Gdy bracia poszli ja wzięłam piżame, poszłam do łazienki i wykonałam wieczorną rutyne. Kiedy położyłam sie w łóżku chciałam jeszcze sprawdzcić fb weszlam i zabaczyłam dwa zaproszenia:

Jeremi Sikorski wysłał ci zaproszenie do grona znajomych.

Artur Sikorski wysłał ci zaproszenie do grona znajomych

Przyjełam je i zaraz potym dostałam widomość na messengerze:

Jeremi Sikorski: dobranoc Kami.

Ja: dobranoc.

po tym odłożyłam telefon i po 15 minutach zasnełam.

Kochani jeste kolejny rozdział i 437 słów. przepraszam za błędy mam nadzieje że opowiadanie komuś sie spodoba i bedzie czytał je dalej.


Jeremi Sikorski moja miłość.Where stories live. Discover now