Znowu ten okropny dźwięk budzika jest 4 rano szybko wylaczylam budzik i wstalam podeszlam do krzesła na którym wisialy wybrane wczoraj ciuchy, zabralam je i poszlam do łazienki wykonać poranne czynnosci.
O godzinie 5:30 bylam gotowa makijażu nie robilam mocnego tylko podklad, tusz do rzęs i pomadke. Miałam jeszcze pol godziny wiec postanowilam zrobić zdjęcie. Wyszło tak
Wstawilam je na mojego imstagrama z podpisem "yssc nadjeżdzam"
Zaraz skomentował mi je Jeremi
"Moja malutka ksiezniczka😍😍😘"
Na ten komentarz się usmeichnelam zeszlam na dol nalac sobie wody ale przeszkodził mi dzwonek do drzwi, poszlam otworzyć za nimi stal Jeremi.
J) Hej kochanie - chlopak pocałował mnie w usta i wszedł do środka razem ze swoja walizka
Ja) hej, co ty tu robisz przeciez Remo przykedzie za pol godziny ?
J) nie dostalas wiadomości Remo będzie za 5 minut bo nie było korków.
Szybko poszlam na gore po telefon który ladowal się w moim pokoju, faktycznie bylu wiadomości od Remika. Nagle do mojego pokoju wbiegł Jeremi
Ja) Co się stalo?
J) Remo do mnie dzwonił jest pod blokiem- chłopak zabrał moja walizkę i zszedł na dol a Ja zaraz za nim.
***pod pałacem kultury***
juz nala nasza ekipa weszła do busa i zaraz odjezdzamy, autokar z obozowiczami odjechał jakiś czas temu. w busie siedzimy: ja z jeremim. Sysia z Arturem, Domi z Wera, Lipka z kaszuba. Domin i Remo jada samochodem.
***
juz jesteśmy pod osrodkiem obozowicze i remo juz sa. Wszyscy podeszlismy do Remika po klucze w pokojach jestesmy:
1 pokoj) ja, lipka, i przybysz
2 pokoj) domi, wera, i Olga
3 pokoj) artur, jeremi, Kaszuba i Dominik
Razem z dziewczynami mialysmy numer 154 na drugim pietrze, dziewczyny miały 155 a chłopaki 153.
Poszlismy do naszych pokoji rozpakowac się ja zajelam łóżko obok okna, Lipka obok mnie a przybysz na przeciwko mnie. W pokoju były 3 szafy wiec każda zajela sobie swoja. Podczas rozpakowywania do pokoju wparowali chlopacy a dokładnie Jeremi i artur, jeremi rzucił się na moje lozko a Artur na Sysi.
Ja) Nie ze was wyganiam ale jestesmy zajęte
J) ty chcesz się mnie pozbyc - chłopak oburzył sie smiesznie - Jak ty tak możesz jeszcze tego pozalujesz.
Ja) tsaaa, juz się boje- zasmialam się i zajelam się.dalszym rozpakowywaniem ubrań
A) Sysia ty słyszysz ona mnie wyrzuca
S) I ma racje wypad
A) dobra jak sobie chcecie Jetemi chodz. Ale Jeszcze tego pozalujecie- zasmial się chłopak i razem z bratem wyszli.
Razem z dziewczynami smialysmy się z nich o z ich grozb.
***2 godziny pozniej***
Po długim rozpakowywaniu wreszcie skonczylam, jest w godzina 15 i wlasnie razem z dziewczynami idziemy na obiad, po obiedzie dzieciaki maja czas dla siebie a o godzinie 16:30 jest Q&A moje i Lipki.
Objad zjedlismy w fajnej atmosferze i mimo ze wcale nie chciałam musialam cos zjeść zjadlam porcje niemowlaka ale zjadlam.
Po obiedzie postnowilismu pochodzic z ekipa po pokojach każdy chodził po innych. Pierwszy pokój do jakiego weszlam to pokój gdzie byly 4 dziewczyny, porobilysmy sobie zdjecia. Nagle.jedna z dziewczym spytala czy może stworzyc moja oficjalna grupe dla fanów zgodzilam się oczywscie, poprosila mnie o rzecz która kocham powiedzialam ze kinderki jeszcze chwile porozmawialysmy i poszlak do innych pokoji. O godzinie 16 poszlam do pokoju przebrać się na Q&A szybko zeszlam na dol na sale tzw integracyjna= to na niej są wszystkie Q&A, koncerty i dyskoteki*. Był już tam Jeremi i parę osób maja jeszcze 15 minut wiec nie.dziwne ze ich niema. Podeszlam do pana który zajmował się nagłośnieniem itd
O 16:30 zaczęło się cale Q&A pierwszy był Jeremi padały pytania np "kim jest dla ciebie Kamila?" "czy kama to twoja dziewczyna?" itd Jeremi nic nie mówił dopiero kiedy miał zejść ze "sceny" powiedział "odpowiadając na wszystkie pytania co do Kamili to tak to jest moja dziewczyna"
kiedy weszlam na "scenę" rozległy się piski itd odpowiedzialam na.pytania i o 19:00 wszystko się skonczylo poszlismy z jeremim na gore do swoich pokoji.
J) Miska??
Ja) hmm?
J) Może pojdziemy dzis na spacer?
Ja) wiesz co kochanie jutro dzis jest zmeczona
J) no dobra ale jutro idziemy - chłopak pocałował mnie i odszedł bo byliśmy juz pod moim pokojem, dziewczyny jeszcze nie spaly ale były juz ogarnięte ja.szybko zabralam pizame z szafy i poszlam do lazienki. Wykonanie wszystkich czynnosci zajelo mi 1 godzinę o godzinie 20 poszlam a. spać a.dziewczyny juz spaly dla każdego ten dzień był meczacy.
Kochani jest rozdzial, krotki ale jest i mam nadzieje ze mi wybaczycie moja nie aktywnosc.
YOU ARE READING
Jeremi Sikorski moja miłość.
FanfictionOna- Cicha, spokojna, kochajaca muzyke dziewczyna która jest zamknieta w sobie. On- normalny, ogarniety, piosenkarz, ma tysiace fanek, tryska energią i jest otwarty na ludzi. Zupelnie inni ludzie, inne charaktery ale przeciwienstwa sie przyciąga...