27

160 2 1
                                    

** Skip Time ***

Wróciliśmy już do Warszawy Ja poszłam do swojego mieszkania a Chlopacy do swojego, Sylwia wróciła już do swojego miasta. W domu byli moi rodzice co wsumie trochę mnie zdzwilo bo  jest 14 czyli powinni być  w pracy.

T) Kochanie zostaw tą walizką tutaj ja zaraz ja zaniose ale najpierw musimy Ci coś powiedzieć 

Ja) Co?

M) Musimy z tatą pojechać na 6 miesięcy do Londynu.

Ja) Nie ma mowy nigdzie stąd nie jadę 

T) spokoknie przez ten czas będziesz mieszkała u państwa Sikorskich. 

Ja) No dobra a kiedy lecicie?

M) No właśnie dzisiaj w nocy. 

T) więc teraz możesz zadzwonić do Jeremiego żeby Ci pomógł i już dzisiaj pojdzoesz do nich. 

Ja) No dobra to ja idę.

***w pokoju *** 

Tata właśnie przyniósł mi walizki nie rozpakowuje się bo po co? Postanowiłam już zadzwonić do Jeremiego. 

Po trzech sygnalach odebrał 

J) hej kochanie już się stęskniłaś- było słychać jak chłopak się śmieje 

Ja) hej, oczywiście źe nie ale  możesz do mnie przyjść i pomóc mi się pakować?

J) Tak a gdzie jedziesz?

Ja) przyjdź to się do wiesz. 

J) Dobra już idę- odrazu się rozlączył

Postanowilam nabrac go ze ja też muszę jechać do Londynu. 

Chwilę później Jermi był już u mnie w pokoju 

J) kochanie to gdzie jedziesz 

Ja) Moi rodzice dostali zlecenie w Londynie na pół roku.. - specjalnie nie dokonczylam i zaczęłam udawać strasznie zdołowana 

J) Jak? Przecież nie możesz wyjechać, nie możesz mnie zostawić - momentalnie znalazłam się w ramionach chłopaka. Chwilę potem odsunełam się od niego i szczerze uśmiechnelam 

J) cieszysz się ze jedziesz ?

Ja) A czy ja powiedziała ze ja jadę? moi rodzice dostali propozycję a nie ja 

J) To gdzie Ty się pakujesz ?

Ja) Moi rodzice dogadali się z twoimi i przez ten czas będę u was mieszkała 

J) Jejku kochanie nie strasz mnie tak więcej. Nawet nie wiesz jak się ciesze- chłopak podniósł mnie i obkrecil wokół własnej  osi -to kiedy twoi rodzice lecą

Ja) Dzisiaj więc musisz mi pomóc się spakowac. 

J) Dobra to w czym ja mam Ci pomóc

Ja) hmmm.... Ty wez te dwie walizki co leżą pod łóżkiem i wrzucaj do nich wszystko z Tej wielkiej szafy z ciuchami  a ja pójdę do rodziców pokoju po jeszcze jakieś torby.

W sypialni moich rodziców były naszykowane 2 dość spore torby. Wzięłam je i poszłam do mojego pokoju gdzie właśnie Jeremi zamykał pierwszą walizke

*** 

Pakowanie Szło w miare szybko. Oczywiście nie obyło się bez nagrywania snapów i rożnych głupawek. Wszystko szło ok do momentu kiedy Jeremi nie zaczął pakować ostatniej półki którą znajdowała się na samej  górze szafy gdzie nie dosiagalam bez jakiegoś stolka. oczywiście Jeremi na luzie się tam dostał Ale znalazł tam coś czego nie powinien nalezc nikt a w szczegolnosci on przez to co o mnie wie..... 




Kochani jest rozdział. Postanowiłam ze będę one krótsze ale wstawiane częściej. 

Mam nadzieję ze się podoba😘


Czy tylko ja się tak bardzo zakochałam w najnowszej piosence Rema i Olgi ?❤❤💕💖

Jeremi Sikorski moja miłość.Where stories live. Discover now