10

841 60 1
                                    

Pierwsze co blondyn zobaczył to stół z ochraniaczami. A za nim siedziała kobieta. Miała fioletowe włosy zczesane w kok. Gdy wszedł posłała mu spojrzenie równie chłodne jak jej zielone oczy.

-Nazywam się Anko i będę twoją egzaminatorką. - Powiedziała zielonooka. A ty jesteś...?

-Uzumaki Naruto. - Przedstawił się chłopak.

-Pokaż dwie dowolne techniki oraz bushin no jutsu. - Zakomendowała Anko.

-Hai!

Blondyn zawiązał pieczęć i stworzył klona cienia. Spojrzał na kobiete ale ta notowała coś w papierach. Naruto odwołał klona i cierpliwie czekał. Po chwili Anko spojrzała na niego i gesten kazała kontynuować.

Chłopak zawiązał pieczęć i położył rękę na ziemi. Po chwili w kłębie dymu pojawił się średniej wielkości, biały lis.

Kobieta z niedowierzeniem patrzyła na przywołane zwierze. Była pod wrażeniem. To technika na poziomie chunnina, a nie dziecka kończącego Akademię.

Blondyn odwołał lisa i przez chwilę zastanawiał się jaką technikę pokazać. Rozważał pokazanie Rinnegana, ale szybko zrezygnował z tego pomysłu. Osobiste techniki Orochimaru też odpadały, gdyż od razu ktoś zaczął by węszyć. W końcu zdecydował się na Technikę Teleportacji.
Szybko zawiązał pieczęcie i już po chwili pojawił się za zielonooką. Gdy kobieta się uspokoiła - po ataku strachu spowodowanym nagłym pojawieniem się blondyna za jej plecami - dała chłopakowi ochraniacz.

-Udaj się do sali 27. - Powiedziała kobieta po czym zabrała się za uzupełnianie papierów.

DziedzictwoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz