Perspektywa Ezarela
Zobaczyłem jak idzie do pokoju i nie wiem dlaczego złapałem ją za rękę a ona natychmiast się odwróciła .
Perspektywa Adele
-PUŚĆ MNIE!-wycedziłam przez zęby.
-Emm ok-powiedział zawstydzony i natychmiast mnie puścił a ja sobie poszłam.
-Adele miałaś iść do pokoju a nie do kryształowej sali-skarciłam się w myślach w sali nikogo nie było a ja nagle poczułam się słabo powieki same mi się zamknęły nagle się obudziłam na pięknej łące i zobaczyłam małą miiko , Ezarela,Nevrę,Valkyona oraz mnie małą niebiesko włosom kistune bawiących się podeszłam do nich ale mnie nie widzieli.
-Gdzie ja jestem spytałam?-szepnęłam.
-Jesteś w przeszłości - powiedziała piękna kobieta.
Milczałam nagle mała niebiesko ucha kistune potknęła się o gałąź i wpadła w prost do grzybowego kręgu reszta dzieci wystraszyła się oprócz niebiesko włosego elfa i stał nagle pojawiło się białe światło które mnie oślepiło i znalazłam się w przychodni.
-Co się stało?-spytałam.
-Zemdlałaś -powiedział siedzący koło mnie Ezarel.
Perspektywa Nevry
Cholernie się martwię tak samo jak ten niebiesko włosy elf mam nadzieje że z nią wszystko dobrze wpadłem do przychodni jak poparzony.
-Cześć skunksie!!-powiedziała jak zwykle uśmiechnięta kistune.
-Cześć piękna-opowiedziałem z uśmieszkiem na twarzy zaczęliśmy rozmawiać i było widać że Ezarelowi się to nie podobało.
-Elfie a ty co zazdrosny?-spytałem z szyderczym uśmieszkiem na twarzy.
-T-tak to znaczy się nie!-opowiedział zawstydzony
_________________________________________
Przepraszam jak są błędy!
Miłego wieczoru życzę :*
CZYTASZ
Z dziennika Adele
FanficAdele 17 letnia dziewczyna jest wrażliwa lecz nie pokazuję tego . Dziewczyna nie ma łatwo w życiu w szkole na każdym kroku ją poniżają z powodu że dziewczynie wyrosły lisie uszy . Jakimś magicznym sposobem przybyła do Eldaryi . W Kwaterz...