Rozdział 13

87 11 6
                                    

Dzień mijał jak zwykle padał śnieg więc postanowiłam zostać w pokoju czytałam książkę lecz ktoś postanowił mi przerwać co mnie jednak ucieszyło bo ta książka była jedną z nudniejszych podeszłam i otworzyłam drzwi moim oczom ukazał się Ezarel.

-Eh znowu ty? Czego chcesz?-westchnęłam.

-Emm... bo ja mam problem-odpowiedział niebiesko włosy.

-Co mnie to obchodzi-chciałam zamknąć drzwi ale elf mnie powstrzymał.

-Musisz mi pomóc!!-krzyknął niebieskooki.
-Niee- udało mi się zatrzasnąć drzwi i przesunąć fotel wiedząc że elf niedługo wejdzie do mojego pokoju postanowiłam że wyjdę przez okno a to że mój pokój znajdował się dosyć nisko tylko ułatwiało sprawę zrobiłam to co miałam zrobić po chwili jednak żałowałam swojej decyzji na dworze było -10 stopi Celsjusza a ja byłam bez odpowiedniego ubioru zaczęłam się trząść z zimna zaczęłam chodzić w kółko i zauważyłam Ezarela w oknie pokazałam mu język i pobiegłam do Kg. Po drodze spotkałam Nevrę który próbował coś powiedzieć ja biegłam w kółko ponieważ nadal czułam zimno zauważyłam niebieskookiego
Więc postanowiłam że wrócę do pokoju i nie będę wychodziła z niego wychodziła .
_______________
Ohayo dziękuje za przeczytanie jeśli są błędy przepraszam
Pozdrawiam cieplutko ;)

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 22, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Z dziennika AdeleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz