Nur i Yigit

500 8 10
                                    

Był piękny słoneczny dzień przyjechałam do Stambułu odwiedzić ciocie i wuja, ponieważ w Adamie nie mialam juz nikogo straciłam rodziców. Gdy szlam w stronę posiadłości gdzie pracowała ciocia zaczepiło mnie 2 mężczyzn zachowywali się strasznie ale po chwili podjechał mężczyzna był ubrany w czarny garnitur był bardzo przystojny przepędził ich chciał mnie podwieźć ale nie zgodziłam się wtedy pociągnął mnie za rękę i wciągnął do swojego samochodu. Gdy dotarliśmy na miejsce zorientowałam się ze jestem w posiadłości gdzie pracowała ciocia wtedy dotarło do mnie ze jest to Yigit Kozan o którym mówiła ciotka. Pozwolił mi zostać w oficynie z ciocia wujek jak zawsze mnie nie lubił. Następnego dnia odrazy zaczęłam szukać pracy gdy dzwoniąc i pytając o ofertę przyszedł pan Yigit i zapytał się czy potrzebuje pracy powiedziałam ze tak. Następnie uśmiechnął się i powiedział ze mam się ubrać zabierze mnie gdzieś gdzie znajdę dobra posadę byłam szczęśliwa bo rzadko kiedy ktoś chce mi pomoc zabrał mnie do swojej firmy i zaproponował mi posadę asystentki zgodziłam się od razu ponieważ potrzebowałam pieniędzy. Po obiedzie zaproponował mi ze pokaże i Stambuł Yigita Kozana było cudownie płynęliśmy statkiem dużo rozmawialiśmy do dom wróciliśmy wieczorem. Pożegnałam się i poszłam do oficyny gdzie zjadłam kolacje i poszłam spać po cały dniu wrażeń.

PISZCIE CZY WAM SIE PODOBA CO MAM ZMIENIC PS PROSZE O SZCZEROSC

Pierwsze spotkanie (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz