Płakalam całą noc nie mogłam zapomnieć o Yigicie. Nie wiedziałam co robić dalej przecież obiecał, że mnie nie zdradzi a wystarczyła jedna kłótnia żeby rozpadlo się nasze życie. Wiedziałam, że rano pojade do niej i powiem jej co zrobiła z moja rodzina.
Rozmyslalem co zrobić żeby Nur mi wybaczyła ale wiedziałem że mam marne szanse. Wiem pojade do Elisy powiem jej żeby wytłumaczyła Nur co tamtej nocy zaszło.
Obudzilam się dość wcześnie rano było kolo 8 rano ubralam się zrobiłam makijaż wypilam kawę i pojechalam do tamtego hotelu. Powiedziałam, że jestem jej koleżanką portier hotelowy wpuścił mnie do środka. Zapukalam do drzwi otworzyła mi ta zdzira nie wytrzymałam. Uderzyłam ja w twarz i popchnelam do środka nie wiem co się wtedy ze mną działo szarpalam ja za włosy krzyczalam...
Jechalem do Elisy ale czułem ze jest cos nie tak gdy weszlem do hotelu dowiedzialem się że ma ona gościa czyżby moje przeczucia były sluszne czy Nur tu jest... Pobieglem do jej pokoju było słychać krzyk wiec bez wachania wszedlem do środka a tam Nur moja Nur bije obca kobiete targa ja za włosy. Bez chwili namysłu chwycilem ja w pasie i odciaglem Elisa miała kilka siniakow na twarzy i lekko nadgryziona warge. Nie mogłem uspokoić Nur zabralem ja do samochodu dalem jej wody i zapytalem co ona tu robi opowiedziała mi co się wydarzyło i w momencie kiedy chciała wstać upadła nie wiedziałem co się dzieje krzyczalem tylko jej imię. Chcialam go przeprosic za to co zrobiłam i w pewnym momencie zrobiło mu się ciemno przed oczyma Słyszałam zanikający glos Yigita. Otrzasnolem się i szybko zawiozlem Nur do szpitala tam lekarze wzięli ja od razu na badania. Minęło kilka minut zanim czegokolwiek się do wiedziałem. Gdy mogłem juz wejść do środka lekarz mi pogratulował zacząłem się zastanawiać czego wtedy usłyszałem ze będę po raz kolejny ojcem zmiekly mi kolana uradowany pocalowalem Nur.Ps przepraszam za błędy i piszcie co o tym myślicie😊😊