Dzisiaj maratonik!
1/3-wpuść mnie, Marcus!-krzyczę z płaczem waląc w drzwi od jego pokoju. Klamka opada, a ja po chwili przytulam wychudzonego, bladego chłopaka, który ani trochę nie przypomina Marcusa. -coś ty sobie zrobił..?-szepczę patrząc w jego wyblakłe, ale zaczerwienione oczy. Nie ma już w nich tego samego blasku, który tak kochałam. Marcus wtula się we mnie i szlocha.
-Baby...-zaczyna.-czy ty mnie zdradzasz?-pyta, a ja jestem w szoku.
-o czym ty w ogóle myślisz, Mac?-pytam cicho. Nigdy bym nie sądziła, że będzie tak sądzić. A tym bardziej tak rozpaczać.
-a Johny?-pyta.
-Johny to przyjaciel, Marcus!-bronię się. Czuję się winna, mimo tego, że mówię mu tylko i wyłącznie prawdę.
-na pewno?-upewnia się.
-tak. Zaufaj mi.-szepczę.
-ale... ja... ja nie mogę.
CZYTASZ
I just wanna dance with u || M&M ff
Fanfiction"i wtedy zrozumiałem jak bardzo mnie kochała." 30.09.2017→#669 w fanfiction 5.10.2017→#628 w fanfiction 6.10.2017→#500 w fanfiction 7.10.2017→#400 w fanfiction 15.10.2017→#387 w fanfiction