37

310 23 0
                                    

1/3
Martinus pov
Mac zamknął się w łazience i nie chce otworzyć. Nie mam klucza do drzwi, a on za nimi siedzi i wrzeszczy w niebogłosy.
-dlaczego?!-słyszę huk.-kurwa dlaczego?!
Jest naćpany. Widziałem, że, gdy wchodził, a raczej wbiegał do łazienki w dłoni trzymał nóż.
Najostrzejszy, jaki mieliśmy.
Boję się.
-Marcus, otwórz!-krzyczę po raz kolejny, ale nie ma żadnej reakcji. Znowu huk.-odezwij się chociaż.-szepczę.
-spierdalaj, debilu.-słyszę w odpowiedzi i zaczynam ryczeć. Jak mała pizda.
Po prostu wali mi się życie.

I just wanna dance with u || M&M ffOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz