***
Będąc już w galerii od razu udaliśmy się do jedynie tych sklepów,w których można zakupić garnitury oraz do niego oczywiście buty.-Bugajczyk ja z Tobą długo po tych sklepach nie mam zamiaru chodzić - powiedział tym samym śmiejąc się
-stary, ja też nie mam zamiaru spędzić tu pół dnia - odpowiedziałem tak samo jak on, przez śmiech.Kupienie wszystkiego zajęło nam z jakaś godzinę. Po zakupach od razu wyszliśmy i wsiedliśmy do auta po chwili odjeżdżając z parkingu.
*5 dni później*
Dominika pov.
Dziś w końcu długo wyczekiwana jedyna w życiu własna studniówka.Wstałam normalnie,bez pośpiechu,ponieważ studniówka była dopiero o godzinie 18.Podeszłam do lustra i związałam włosy w kitke.
-hej - przywitałam się z przyjaciółką,która właśnie co wstała.
-hejOna poszła do kuchni,a ja natomiast udałam się do łazienki.Wykonałam poranną rutynę. Po wykonanej czynności poszłam zjeść śniadanie.Nie wiedziałam co mam zjeść.Stojąc przy otwartej lodówce chwilę zastanawiałam się co wybrać. Tym razem wybór padł na płatki.Po zjedzonym posiłku ubrałam na siebie luźne ubrania i chwilę potem wyszłam do sklepu.Po powrocie wchodząc do mieszkania usłyszałam dźwięk mojego telefonu.Praktycznie nigdy nie zabieram go ze sobą kiedy wychodzę gdzieś na chwilę. Wiadomość była od Igora.
od : Igor ✉
hej ;* jak tam?do : Igor ✉
a hej ;* bardzo dobrze, w końcu dziś studniówka. a co tam? co tak szybko wstałeś? :ood : Igor ✉
a tak się jakoś przebudziłemdo: Igor ✉
a okej :) przyjedziesz po mnie prawda?od: Igor ✉
jasne,że...nie ;*do: Igor ✉
Igor..od: Igor ✉
żartuje misia ❤ przyjade, tylko napisz o której mam byćdo: Igor ✉
❤ o 17:30Odpisałam mu na wiadomość po czym wróciłam do kuchni.Zauważyłam szykującą się gdzieś do wyjścia współlokatorkę.
-wychodzisz gdzieś? - zapytałam
-idę na galerię - odpowiedziała zakładając na ramiona bluzę
-tak beze mnie? - specjalnie zrobiłam smutną minę. Dobrze wiedziałam,że nie mogę pojść z nią.
-Ty to się szykuj na dzisiejszą studniówkę - uśmiechnęła się co odwzajemniłam. - dobra lecę,pa - powiedziała znikając chwilę potem za drzwiami
-papaPrzed godziną 17 zaczęłam się powoli szykować. Założyłam już na siebie sukienkę i czekałam na kosmetyczkę,która miała mnie umalować. Po 20 minutach byłam już gotowa.
Igor pov.
To już dziś.Na pewno jeden z najważniejszych dni w życiu Domi. Nie mogę się już doczekać jak ją zobaczę.
10 minut przed godziną 17 zacząłem ubierać garnitur, a następnie buty. Nie lubię chodzić w takich ubraniach,natomiast tym razem musiałem.Uszykowanie się zajęło mi nie całe 15 minut. Wychodząc z mieszkania napisałem do dziewczyny.
do: Dominika ✉
ja już wyjeżdżamudanej zabawy Igor- usłyszałem głos Adriana będąc praktycznie już za drzwiami
-dzięki - odpowiedziałem głośniejszym tonemZszedłem schodami na dół odpalając po drodze papierosa. Wyszedłem z klatki i oparłem się o auto dopalając używkę.Kiedy zauważyłem tego typa momentalnie zacisnąłem szczękę.Nie chcąc wcale na niego nawet patrzeć chciałem wsiąść do samochodu, jednak mnie zauważył.
-kurwa mać. - zakląłem cicho pod nosem
- Bugajczyk..next🔜
Dziś krótszy rozdział. Przez szkołę mam mniej czasu na pisanie rozdziałów,ale postaram się je dodawać w miarę regularnie.
Dziękuję też za ponad 1 tys. odsłon i za wszystkie gwiazdki. To mnie motywuje bardzo. Kiedy zaczynałam to pisać, nigdy bym nie pomyślała że będzie ich tak dużo. Jeszcze raz dzięki 😊 I pytanie, czy chcecie kilka faktów o mnie?
CZYTASZ
Ta jedyna / ReTo
FanfictionDominika -19 lat mieszkająca z przyjaciółką od niedawna w Piastowie Igor - 22 lata raper z Piastowa Czy przypadkowe spotkanie doprowadzi do szczęśliwego związku dwóch osób? Tego dowiesz się czytając.