Modlitwa od niewierzącej

107 14 2
                                    

Boże...
kimkolwiek jesteś,
powiedz mi.
Niewierzącej.
Powiedz mi,
dlaczego widzę?
dlaczego czuję?
dlaczego muszę żyć,
gdy obok mnie
człowiek człowiekiem szczuje,
gdy słyszę o matkach niekochających,
gdy słyszę strzały wojen
i płacz dziecka?
Czemu karzesz mi oglądać
te krzywdy?
Czuję smak łez i ból serc
wszystkich dusz
i pytam się
Kiedy nadejdzie śmierć?
Kiedy pozwolisz mi zamknąć oczy?
Boże...
do pomóż niewierzącej.

W.

Ps. To nadal ja. Nadal Wasza Wierszyczka... pod trochę inną postacią, ale wciąż ta sama. Mam nadzieję, że uda mi się Was złapać w pułapkę moich słów tak jak one złapały mnie.

piègeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz