Oskarżenie

27 5 0
                                    

Ciepła i gęsta
krew na mych dłoniach.
Z dowodem zbrodni
często mylona.

Mściwa wiązanka
z twych ust wypływa.
I rani, zabija
żyły rozpruwa.

To było morderstwo.
Spójrz na dowody
- kilka ran ciętych
zadanych słowem.

Kilka zdań padło.
I człowiek - w grobie.

Niedokończony wiersz
ten zostanie.

Jak to istnienie.
Jak tamto zdanie.

Lepka i ciemna
ciecz na twym sercu.
Dowodem zbrodni.
Cierpieniem duszy.

C.

piègeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz