Kilka kropel
niewidocznych,
słonawych.
Kilka żali
w łzach zamkniętych
spływa po twarzy.Płyną jak
deszcz po szybie.
Ścigając się
lub leniwie,
chcą być zauważone.Ścierane pośpiesznie,
by ukryć "chwilę słabości".
Lub kapiące w kałużę.
Z bezradności.Łzy płyną.
Nie wyczerpane.
W świetle świtu
i poświecie księżyca.
Płyną w ciszy
lub w rozpaczy.
Nie zawsze chciane.Więc jeśli jeszcze
kiedyś łzy
popłynąć będą chciały.
Pozwól, że to ja
je złapię.
I pozwolę im spłynąć
po moim sercu.C.
CZYTASZ
piège
Poetrypiège pułapka... pułapka słów, które mnie złapały. Może złapią i Was. Curiosité Wasza Osobliwość Praca zgłoszona do konkursu ~ Bu...