Prolog

6.8K 344 409
                                    

Harry: Dlaczego pawian mówi do żyrafy " Dlaczego masz długą twarz"?

Harry trzymał w ręce swój telefon, ale nadal nie otrzymał odpowiedzi. Wysłał około dwudziestu sms o tej samej treści, do numerów, które mu się spodobały i nic. A on tak bardzo chciał się pochwalić swoim nowym żartem. Nikt w jego otoczeniu nie doceniał jego talentu do wymyślania ich. A on zamiast się bawić, jak każdy normalny nastolatek tutaj, siedział z telefonem w ręku i czekał aż ktoś mu odpisze. To zaczynało się już robić nudne, ale było już koło pierwszej w nocy i pewnie każdy już spał. Harry złapał za łokieć swojego przyjaciela, który był już lekko wstawiony, tak że ten opadł na kanapę tuż obok niego.

- Zayyyyn! Dlaczego pawian...

- Harry nie teraz - przerwał mu mulat i się podniósł.

- Ale Zayn...

- Później Harry, muszę znaleźć Liama. - pochylił się i ucałował przyjaciela w czoło. Chłopakowi zrobiło się smutno, lecz rozumiał, że jego przyjaciel jest pijany i zapewne już zmęczony, dlatego nie chce słuchać jego żartów. I Harry po prostu poszedł na górę do swojego pokoju, chociaż muzyka z dołu była na tyle głośna, że doskonale ją słyszał. Zanim jednak położył się na łóżku, sprawdził raz jeszcze swój telefon. I dość mocno go zdziwiło, gdy zobaczył, że otrzymał wiadomość.

Nieznany numer: Nie wiem dlaczego i takie rzeczy nie interesują mnie o pierwszej w nocy :))))

I pomimo, że osoba, która napisała tego sms musiała być nieźle wkurzona, bo w końcu została obudzona. To Harry ogromnie się cieszył, że jednak ktoś potraktował go na tyle poważnie by mu odpisać.

Harry: Bo pomylił jej szyję, z jej twarzą :-)

Nieznany numer: Człowieku jest pieprzona pierwsza w nocy!!! Przestań mnie nękać!!!

Harry: It's just a joke.

****

Hej 💗

Jest to moje pierwsze Larry ff i będzie ono raczej w formie sms. Mogą to być zarówno długie, jak i króciutkie rozdziały. :D

Serdecznie zapraszam 💗

It's just a joke, bro! // Larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz