1.

4.6K 338 413
                                    

Harry: Co robią dwie herbaty na ringu?

Nieznany: Człowieku, myślałem, że dasz mi święty spokój. O co ci wogóle chodzi?

Harry: Naparzają się!

Harry: Rozumiesz? NAPARZAJĄ XDDD

Nieznany: Po pierwsze, twoje żarty nie są śmieszne nawet trochę :')
A po drugie, przestań do mnie pisać!

Harry: Moje żarty są śmieszne, tylko ty nie masz poczucia humoru, tajemniczy nieznajomy...

Nieznany: Skąd wiesz, że jestem mężczyzną?

Harry: Ptaszki mi wyćwierkały ;) A tak poważnie to używasz męskiej formy, ciołku -,-

Nieznany: Czy to już ten moment, w którym blokuję twój numer? :))

Harry: Naaah. To moment, w którym daję ci wybór:

Harry: a) podajesz mi ładnie swoje imię ;)

Harry: b) z niecierpliwością czekasz aż napiszę ci mój kolejny G E N I A L N Y dowcip :D

Nieznany: c) blokuje twój numer i nigdy nie słyszę już o kimś takim jak...

Harry: Harry. Mam na imię Harry :)

Nieznany: Świetnie. A ta informacja była mi potrzebna booo?

Harry: Booo, kultura wymaga abyśmy się przedstawili :)

Harry: Oboje, nieznajomy ;)

Nieznany: Chyba nie mam ochoty :))

Harry: Ehhhh. I jak ty się chcesz zaprzyjaźnić z takim nastawieniem huh?

Nieznany: Może ja nie chcę się zaprzyjaźniać...? Dopuszczasz do siebie taką możliwość?

Harry: Nie wydaje mi się :)

Harry: Ale skoro nie chcesz mi powiedzieć jak masz na imię, to ci je wymyślę... Od tej chwili nazywasz się....

Harry: BOB

Nieznany: Litości...

Nieznany: Jesteś totalnym idiotą :)

Harry: Nie, jestem Harry ;)

Nieznany: Ugh....

Nieznany: Louis.

Nieznany: A teraz daj mi spokój :)))

Czy chcesz zmienić nazwę kontaktu na Louis?
Tak.

Harry: No to przyszła pora na żart!!!

Louis: Hej! Miało nie być żartu! 😣

Harry: It just a joke ;)

It's just a joke, bro! // Larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz