°°°°°°°Liam: Jesteś idiotą.
Louis: Wiem to.
Liam: Skończonym kretynem.
Louis: Wiem.
Liam: Założę się, że przy porodzie wyleciał co mózg.
Louis: Dotarło to do mnie.
Liam: Po prostu mi powiedz, dlaczego jesteś taki głupi?!
Louis: Boję się...
Liam: No idiota! 😠
Louis: Przestań mnie wyzywać tylko mi pomóż!
Liam: W czym ci mam pomóc i jak? To ty zamiast powiedzieć temu dzieciakowi prawdę chcesz się bawić w jakieś podchody!
Louis: Lubię go...
Liam: Tym bardziej powinieneś mu wszystko powiedzieć. Ja naprawdę tego nie rozumiem Louis. Mówisz, że go lubisz. Okazuje się, że mieszkacie w tym samym mieście, on nawet pracuje w piekarni twojej matki, ja umawiam się z Zaynem. Będziecie się widywać praktycznie na każdym kroku, a ty co? Chcesz prowadzić jakąś chorą, podwójną grę?,
Louis: To wszystko nie jest dla mnie takie proste... Myślę, że zabardzo go polubiłem i nie wiem jak bym zniósł, gdyby się nagle ode mnie odsunął. Rozumiesz?
Liam: Dlaczego miałby to zrobić? Przecież dobrze wam się ze sobą pisze, więc w czym problem?
Louis: No właśnie! Przez telefon to wszystko wygląda inaczej. Pisząc, nie widzisz twarzy drugiej osoby, emocji jakie przeżywa, nawet nie musisz od razu odpowiadać. A ja nie jestem dobry w komunikowaniu się z ludźmi w realnym świecie. Wogóle nie potrafię się z nimi komunikować, więc dla mnie nawet zwykłe sms to sukces.
Louis: Gdybyś ty mnie widział wtedy w piekarni... Nie mogłem wydusić z siebie słowa. A wtedy nie byłem pewny w stu procentach, że to ten Harry.
Liam: Louis, ty się tym zabardzo przejmujesz. Jestem pewien, że ten dzieciak przyjmie cię z otwartymi ramionami. I uważam, że powinieneś mu wszystko powiedzieć.
Louis: Po prostu daj mi czas... Chyba muszę przywyknąć, sam nie wiem...
Liam: A jak będzie chciał się spotkać? Albo chociaż zobaczyć jak wyglądasz?
Louis: Póki co wersja jest taka, że mam popsuty aparat w telefonie.
Liam: Zobaczymy na ile ci ta wymówka wystarczy.... 😑
Louis: Proszę cię Liam... Niepotrzebnie ci o wszystkim powiedziałem.
Liam: Miej na uwadze, drogi przyjacielu, że przez ciebie muszę ukrywać to przed Zaynem. To będzie cię drogo kosztować 😠
Louis: Wiem, jesteś najlepszy Payno x Cieszę się, że jesteś moim przyjacielem.
Liam: Ty już tak nie słodź Tomlinson, bo będę musiał się przerzucić na herbatę bez cukru
Louis: Już nawet Harry jest od ciebie śmieszniejszy...
Liam: 😒😒😒
***
Hej 💚
Fakt, że to nie Larry, ale chciałam wyjaśnić trochę to co czuje Louis xD
Może dodam później jeszcze jeden 😏
Miłego weekendu 💙
CZYTASZ
It's just a joke, bro! // Larry ✔
FanfictionCzyli luźne wiadomości pomiędzy dwójką ludzi, które zaczęły się od żartu... #159 w ff #60 w ff #1 w ff