Rozdział 2

44 1 5
                                    

8.00 Victoria

Gdy zadzwonił budzik od razu wstałam na nogi. Nie byłam zmęczona lecz pełna energii. Zeszłam na dół zjeść śniadanie ,bardzo się zdziwiłam bo zauważyłam tam Martę ,która jest śniadanie. Spojrzała się na mnie i zaczęła płakać. Pod biegłam do niej i spytałam się :
- Co się stało? Czemu tu jesteś, czemu płaczesz?- nie wiedziałam co powiedzieć.
- Nikodem ze mną zerwał !!! 😭😭😭- powiedziała ze smutkiem w oczach.
    Było mi jej żal ,choć muszę przyznać ,że Nikodem od dawna mi się podobał. Teraz mam u niego jakieś szanse, ale NIE ,nie zrobię tego Marcie.

13.45 Victoria
 
Marta płakała w moje ramię i się żaliła. Zrobiłam jej melise z miodem i się trochę uspokoiła. Zasnęła na mojej kanapie ,a ja w tym czasie idę porozmawiać z Nikodemem.

14.22 Nikodem

Od rana siedzę przy kompie i gram w CS GO. Znudziło mi się więc pójdę coś przegryść. Nagle usłyszałem głośne pukanie do dzwi. Podeszłem do nich i je otworzyłem, moim oczom ukazała się Victoria. Była wyraźnie wkurzona. Weszła do mojego domu bez słowa, zamknąłem dzwi.
- Jak mogłeś ty draniu! Wiesz co ona przez ciebie przeszła !!! - krzyczała na cały dom ,a ja nie wiedziałem o co chodzi. Uspokoiłem ją i spytałem się :
- O co ci chodzi Victoria? Wytlumacz mi to na spokojnie.
............................................................................................CIĄG DALSZY NASTĄPI




Moje oblicza ...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz