Sebastian: Mój, najsłodszy, jedyny....
Ciel: ?!
Sebastian: Chcę ci to powiedzieć, odkąd po raz pierwszy cię ujrzałem...
Ciel: Sebastian?!
Sebastian: *w rękach trzyma słodkiego, małego kotka* kocham cię
Ciel: *cały czerwony z twarzy wzdycha z ulgą*
CZYTASZ
KUROSHITSUJI TALKS
RandomJeśli nie przeszkadzają ci: suche, głupie żarty, hejt na Elizabeth, różne gejowe shipy, cringe za cringem, żarty ukradzione z zagranicy - to zapraszam do czytania.