Madam Red: Paniczu Ciel, od kiedy jest panicz zaręczony z panienką Elizabeth?
Ciel: *podaje tam jakąś datę*
Madam Red: No dobrze, a gdzie poszliście na swoją pierwszą randkę?
Ciel: *podaje jakieś tam miejsce*
Madam Red: imię twojego chłopaka?
Ciel: Sebastian
Ciel: *zrozumiał co właśnie powiedział* * krztusi się własną sliną* M-miałem na myśli...u-usłyszałem...imię twojego...l-lokaja! jednym z moich lokai jest...Sebastian..jest tylko l-lokajem...
Sebastian: *wchodzi do pomieszczenia, niczym z piosenki "Z buta wjeżdżam"* TY HUJU *błąd specjalnie*
CZYTASZ
KUROSHITSUJI TALKS
RandomJeśli nie przeszkadzają ci: suche, głupie żarty, hejt na Elizabeth, różne gejowe shipy, cringe za cringem, żarty ukradzione z zagranicy - to zapraszam do czytania.