*przed drzwiami*
Lizzy: Ty pierwszy
Ciel: Nie ty pierwsza
Lizzy: Proszę wejdź pierwszy
Ciel: Jestem mężczyzną więc muszę cię przepuścić... ty pierwsza
Alois: Ja pierwszy frajerzy *odpycha ich obojga i przechodzi przez drzwi*
CZYTASZ
KUROSHITSUJI TALKS
AléatoireJeśli nie przeszkadzają ci: suche, głupie żarty, hejt na Elizabeth, różne gejowe shipy, cringe za cringem, żarty ukradzione z zagranicy - to zapraszam do czytania.