4.

1.4K 50 9
                                    


L U N A

                Podeszliśmy do szafek i założyliśmy nasze wrotki.

— Słyszałem, że jesteś w tym niezła — powiedział Matteo.

— Nie powiedziałabym tak — odparłam.

— Naprawdę, Gaston tak powiedział, a skoro on uważa, że jesteś dobra, to musisz być świetna — stwierdził, a ja poczułam, jak rumieniec wkrada się na moje policzki.

— Dzięki, ja też słyszałam, że jesteś w tym niezły.

— Dzięki. Jesteś gotowa?

— Tak, chodźmy.

Zrobiliśmy dużo figur i jeździliśmy dookoła toru. Czułam, jak moje policzki zaczynają boleć od ciągłego uśmiechania się i śmiania. Widziałam, że on również się uśmiechał.





M A T T E O

                Kiedy skończyliśmy jeździć, z powrotem podeszliśmy do naszych szafek. Zobaczyłem, jak Luna wyjmuje swój telefon z szafki.

— Matteo, patrz na to — powiedziała i pokazała mi filmik, na którym było widać nas jeżdżących po wrotowisku. — Gaston mi to wysłał.

Wtedy usłyszeliśmy dźwięk aparatu.

— Gaston, pokaż mi to zdjęcie — poprosiłem i wyjąłem telefon z jego ręki. — Luna, nie będziesz miała nic przeciwko, jeśli dodam to zdjęcie?

— Jasne, czemu nie? — odparła , a ja przesłałam obrazek do siebie.

Szybko napisałem opis.

— I opublikuj — powiedziałem, a Luna się do mnie uśmiechnęła.





S I M O N

MatteoBalsano właśnie opublikował nowy post.

❤️przez LunaValente, GastonPerida i 4189 innych

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

❤️przez LunaValente, GastonPerida i 4189 innych.

MatteoBalsano: Kiedy spokojnie jeździłeś sobie z @LunaValente, a @GastonPerida po cichu was nagrywa, wysyła to do was, a potem robi zdjęcia jak oglądacie filmik 😂

Zobacz wszystkie komentarze: 1032

LunaValente: Dzięki @GastonPerida za to piękne zdjęcie 💖 i świetnie się dzisiaj bawiłam @MatteoBalsano

username: Moje nowe otp!!! 😍😍

GastonPerida: Nie ma za co @LunaValente i same @username

Co to jest? Gaston shippuje Lunę i tego nowego chłopaka? Okej, nowego-starego chłopaka, ale wciąż. I kiedy Luna z nim jeździła?! Myślałem, że była z Niną.

Nie było to opublikowane dawno, więc sprawdziłem, czy Luna nadal jest przy szafkach i faktycznie stała tam razem z tym całym Matteo. Zacząłem podsłuchiwać ich rozmowę.

— Matteo, przestań! — Usłyszałem śmiech Luny.

— Co? Wiem, że jestem najzabawniejszą osobą na Ziemi, ale teraz nie mówiłem nic śmiesznego! — powiedział. Ugh, działa mi na nerwy.

— Jesteś takim pawiem! — Zaśmiała się Luna. Nie mogłem się z nią nie zgodzić.

— Ach, kelnereczka znowu zaczyna z pawiem. Musisz powiedzieć mi co to oznacza! — odpowiedział Matteo i się zaśmiał.

— Powiedzieć ci coś? — spytała Luna, poważniejąc.

— Jasne, możesz mi powiedzieć wszystko. — Usłyszałem Matteo.

— Chciałabym wrócić z tobą na tor — odparła, a brunet zachichotał.

— Jasne, chodźmy — powiedział, a zanim ja zdążyłem odejść, oni wyszli zza szafek.

— Simon, czy ty podsłuchiwałeś? — zapytała Luna zdenerwowanym tonem.

— Co? Ja? Nie! — powiedziałem, ale po jej minie widziałem, że mi nie wierzy. — Okej, może trochę.

— Nie mogę w to uwierzyć! — krzyknęła mi prosto w twarz, a ja zobaczyłem, jak Matteo stojący za nią się uśmiecha. — Chodźmy, Matteo, nie chcę być w takiej sytuacji.





M A T T E O

               Miałem szansę, by być z Luną, kiedy była zła na swojego chłopaka. Och, znowu pojawił się Simon.

— Luna! Nie pozwalam ci jeździć z tym chłoptasiem! — zawołał.

— Simon, on ma na imię Matteo! I będę jeździła, z kim będę chciała! — krzyknęła.

— Nie, nie będziesz. Jestem twoim chłopakiem i musisz uszanować moją decyzję — odkrzyknął, a ja miałem wrażenie, że postradał zmysły.

— Simon, już nie muszę szanować twoich decyzji! — Luna podniosła głos.

— Zrywasz ze mną? — zapytał, zniżając ton, a ona westchnęła.

— Jeszcze nie, ale jeśli dalej będziesz się tak zachowywał, to będzie koniec — oznajmiła i pociągnęła mnie na drugą stronę wrotowiska, zostawiając Simona oszołomionego. Stał tam, dopóki nie uświadomił sobie, że musi wracać do pracy.

— Luna, wszystko dobrze? — zapytałem, bo nie wyglądała zbyt dobrze.

— Będzie dobrze. Nigdy tak się nie zachowywał. Nie wiem, co mu się stało — odparła, a ja zobaczyłem łzy napływające do jej oczu.

— Chodź tutaj — powiedziałem, otwierając ramiona, by ją przytulić. Od razu się we mnie wtuliła i zaczęła cicho płakać w moje ramię. — Będzie dobrze.

SOCIAL MEDIA LOVE ━ LUTTEOOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz