BangTan Chat [TaeKookie, YoonMin, NamJin & Hobi]

27.

- Jeonggukie maluszku gdzie jesteś? - spytał starszy wołając młodszego.

- tutaj! - krzyknął siadając na stole i poprawiając wszystko w ostatniej chwili posmarował usta balsamem ciasteczkowym.

- szukałem cie kochanie - podszedł do niego obejmując w pasie.

- wiem - uśmiechnął się.

- nie ładnie wiesz?

- ale cio? - zapytał przychylając główkę w bok.

- tak ubierać możesz się tylko dla mnie jasne? Nikt nie ma prawda oglądać cie w takim wydaniu króliczku- pogłaskał go po policzku.

- a dostanę już mojego buziaka? - zrobił maślane oczka.

- dostaniesz słodziutki - położył obie ręce na jego policzkach i wpił się w jego usteczka.

- ciastka?

- mhmm…- objął jego kark.

- mój króliczek jesteś taki słodziutki wiesz?

- i tylko twój hyungie- pocałował starszego w policzek.

- tylko mój pokazać ci jak bardzo słonko? - położył dłonie na jego pośladkach.

- tak tak tak chce cię w końcu poczuć bo ostatnio mnie zaniedbałeś, a twój chłopiec potrzebuję pieszczot- wydymał usteczka.

- dobrze maluchu dzisiaj cie tak wypieszcze, że zapamiętasz to na długo- wziął go na ręce i zaniósł do sypialni.

- yay! - a młodszy z wielkim bananem na ustach tulił się do niego nie mogąc doczekać się aż znowu dozna takiego cudnego uczucia jakim jest wypełnienia przez starszego.

~^^~

- jejku Yoonie tu jest ślicznie - powiedział zachwycając się wyglądem restauracji.

- to dobrze, że ci się podoba kochanie- wziął go za rączkę kierując do stolika.

- usiądziemy na dworze proooosze- zrobił słodkie aegyo.

- dobrze Minnie chodź - pokierował go na balkon.

- hyungie a z jakiej to okazji? - spytał jedząc już podany posiłek.

- jesteśmy ze sobą już dwa miesiące i Jiminnie i…chciałbym być już z tobą na zawsze wiesz? - wziął jego malutką rączkę w dłonie.

- Yoonie czy ty…

- nie jeszcze ci się nie oświadczam, ale chce żebyś to nosił - wsunął mu pierścionek na paluszek- oświadczyny będą piękniejsze obiecuje.

- jejku jest śliczny Kocham cię Yoonie hyung- usiadł mu na kolanach i pocałował.

- ja ciebie też Minnie- pogłaskał go po pulchnym policzku.

~^^~

- Namjoonie ja też tak chce- powiedział starszy wydymując usta na widok jak kobieta dostaję bukiet róż na urodziny.

- kupię ci ładniejsze- złączył ich ręce razem.

Po zakończonym seansie dwóch chłopaków poszło do włoskiej knajpki na makaron tak jak młodszy obiecał drugiemu.

- Nam - powiedział.

- tak Jinnie?

- nie sądziłem, że potrafisz tak się o mnie starać.

- o ciebie zawsze będę księżniczko - kiedy ujrzał dorodne rumieńce na policzkach starszego uśmiechnął się.

- co się tak szczerzysz?

- jesteś piekny- powiedział czule go całując.

~^^~

- Szczepek ty też już kogoś masz? - spojrzał na żółwia, który spoglądał za okno. Nagle jego telefon zawibrował.

Jackson: hej Hobi masz jakieś plany dzisiaj?

Ja: w sumie nie wszyscy poszli na randki, a ja się nudzę (p′︵‵。)

Jackson: w takim razie też zabieram cię na randkę będę za godzinę

Ja: ookey

- AAA!!!!! Idę na randke!!!!widzisz Szczepan? Nie jestem przegrywem!!!!

_____________________________________

Może dzisiaj pojawi się chat a później resztka opisówki^^

Powracam z tym FF bo je zaniedbałam ~T_T~

Miłego dnia kochani!!! 💓💓💓