BangTan Chat [TaeKookie, YoonMin, NamJin & Hobi]

12.

Taelien: wróciliśmy od lekarza

Jhope: i jak?

Pinkprincess: co powiedział?

Chimchim: będę wujkiem!?!??!

Rapwrap: lepiej już składajcie o 500+

SwagIsLife: to my też lepiej składajmy

ChimChim: czy ty coś sugerujesz?!?!?!

SwagIsLife: nie skądże

SwagIsLife: ja cie kocham!!!

Pinkprincess: Rapi a my czemu nie złożyliśmy jeszcze papierów ?

Rapwrap: za dużo zarabiam

Pinkprincess: to się zwolnij!!!

Rapwrap: czy ty rozumiesz, że nie tylko jestem liderem, ale też producentem i mam pod sobą kilka osób?

Pinkprincess: chuj mnie to obchodzi!!!

Pinkprincess: chce moje 500+ •5!!!

Rapwrap: zarabiam 30 razy więcej niż to 500+ -,-*

Pinkprincess: cofam to

Rapwrap: i słusznie

Jhorse: to co powiedział lekarz?

ChimChim: będziecie mieć małe bubu*-*?

Littlekookie: chciałbym (╥_╥)

Jhorse: jak to chciałbyś?

Rapwrap: to będę tym dziadkiem czy nie?!?!?

Pinkprincess: uspokój się bo ci żyłka pęknie -,-*

Rapwrap: ale ty śmieszny jesteś ha ha ha.

Taelien: to chcecie wiedzieć co powiedział lekarz? 

SwagIsLife: dajmy im wreszcie się wysłowić

Taelien: dzięki hyung

SwagIsLife: a teraz do sedna

Taelien: to tylko grypa jelitowa

Taelien: naszczęście

Littlekookie: dla ciebie tylko naszczęście

Littlekookie: ja chciałem mieć z tobą małe bubu a ty co?!?!?!?

Taelien: ja też chce Jungkookie, ale poczekajmy z tym jeszcze

Littlekookie: no dobrze hyung

Taelien: grzeczny malec

ChimChim: czyli dałem się na darmo przelecieć?!?!?!?!?!!

Taelien: chyba tak

SwagIsLife: ale powiem ci Jiminnie bosko było ^3^

Użytkownik ChimChim jest offline

Jhorse: słyszeliście to?

Rapwrap: co?

Jhorse: ten huk

Rapwrap: pewnie Jin znowu rzuca talerzami bo nie może znaleźć swojego sweterka albo spalił ciastka XD

Pinkprincess: nie a kurat nic nie spaliłem

Pinkprincess: i wiem, że to ty masz mój sweter złodzieju!!!

Taelien: to Jimin rzuca szklankami i wszystkim co na jego drodze

SwagIsLife: idę pocieszyć tą kluske

Jhorse: tylko uwarzaj na głowę bo jak ci tasakiem jebnie to będzie źle

SwagIsLife: ja sobie z nim poradzę