third tuesday, 11:04 pm

3.2K 625 2
                                    

Jungkook?

Dobijam się do ciebie od południa. Myślałem, że coś się stało.

Nie, nie. Po prostu... kolejny dołek.

To przeze mnie, przepraszam.

Nie, Tae. Tak już mam i tyle.

Wmawiaj sobie.

Jak poszedł konkurs? Wygrałeś?

Zrezygnowałem.

Czemu?

Sam nie wiem. To i tak nie miało sensu.

Przecież byś wygrał. Masz najlepszy głos na świecie.

Nie chciałem, ale dzięki, że we mnie wierzysz.

To przeze mnie, co nie?

Ale co?

Zrezygnowałeś przeze mnie?

Niee, no co ty? Niby dlaczego miałbym przez ciebie rezygnować?

Nie mam pojęcia.

No właśnie.

A jak poszło Yoongiemu? Wystąpiliście w duecie, prawda? Nie wystawiłeś go?

Zgarnął wszystkie nagrody. Pierwsze miejsce za duet i wyróżnienie za solówkę.

Gratulacje! Widzisz, wiedziałem, że wygrasz. W sumie, to nawet lepiej, że wygraliście duetem, bo Yoongi by się załamał, gdyby z tobą przegrał.

Wiem, dlatego się wycofałem.

Chyba nie masz ochoty na rozmowę?

Jestem zmęczony, przepraszam.

Nie, no, rozumiem. Jest już późno.

Dobranoc.

Dobranoc.

late night calls [taekook] ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz