Zbiórka dziesięć po ósmej, wyjeżdżamy piętnaście po.
Co?
Lodowisko? Wycieczka? Jutro?
Siedzisz ze mną w autobusie. W kinie też cię sobie zaklepuję.
Mógłbym to samo powiedzieć o tobie.
Ty już dawno masz mnie zaklepanego.
Trochę mi głupio.
Czemu?
Mówiłem. Tak dawno nie byłem w szkole. Ostatnio nawet śniło mi się, że wszyscy w klasie mnie nienawidzili. Dosłownie każdy, oprócz ciebie.
Obudziłem się i rozryczałem, poważnie.
No co ty, Kook...
To nie moja wina.
Wiem.
Ale nieważnie, to był tylko sen.
Właśnie, tylko sen. Ostatnio na lekcji omawialiśmy znaczenie naszych snów, tak w ogóle. Mój był trochę dziwny, więc wolałem nie mówić.
I co powiedziałeś? Że co ci się śniło?
Magiczna kraina kotów.
A co ci się śniło naprawdę?
Seryjny morderca zainspirowany jakąś fikcyjną postacią, ale nie pamiętam. Aha, i to był ktoś z mojej rodziny. I wychodziliśmy przez okno, żeby nas nie zabił siekierą. No ale...
Myślałem, że coś gorszego, ale i tak, woah, co ty bierzesz przed spaniem?
Rozmowy z tobą.
Dzięki...
A jak się czujesz?
Wyjątkowo dobrze.
To super!
Wiem...
Odstawiłem leki.
Co?
CZYTASZ
late night calls [taekook] ✓
Losowejungkook ma problemy z zasypianiem, a taehyung jest zdeterminowany, by mu pomóc inspirowane historią usłyszaną na wykładach z psychologii