Rozdział 9 : "Jedynie Letty przeszkadza nam być razem ...."

395 12 12
                                    

- Jedynie Letty przeszkadza nam być razem  - powiedział Dom,  a ja popatrzyłam na niego automatycznie,  ponieważ nigdy jeszcze nie wypowiedział tych słów,  przynajmniej przy mnie .

Droga do domu minęła nam dosyć szybko , na szczęście udało nam się złapać taksówkę. Już z parę kilometrów,  można było słyszeć głośną muzykę , gdy stanęliśmy przed naszym domem , zaparkowane były wszystkie auta : Letty , Leona , Jessego  i Vinca oraz oczywiście moje ,którym przyjechała Mia .  Myślałam że pojechali nas szukać,  ale oni wyraźnie woleli dobrą zabawę.  Dom zapłacił taksówkarzowi,  wysiedliśmy,  a Brian zaczął iść w prawo i powiedział :
- Dobra ,dzięki za wszystko , na mnie już pora , narazie.

My zaczęliśmy iść w stronę drzwi ale po chwili odezwałam się do Doma :
- Dominic cbyba nie zamierzasz puścić bez niczego Briana,  w końcu uratował nas .
Na co on popatrzył na mnie, później na okno , i przemówił do Briana :
- Eeej Spilner , masz ochotę na piwo ?
- Taaak, jasne .
I weszliśmy do środka,  co od razu buchł we mnie zapach alkoholu , spoconych ciał,  seksu i narkotyków .

Ja weszłam jako pierwsza,  więc mogłam zobaczyć co się dzieje , dwie dziewczyny całował się przy ścianie,  w tle grała głośno gitara na której grał Vince,  Letty siedziała na podłodze i grała w grę na konsoli , a Leon siedział na fotelu z jakąś blondynką,  pił piwo i raczej nie śpieszno było mu szukać nas a zwłaszcza mnie. Gdy tylko mnie zauważył zrzucił tą blondynę i zaczął do mnie mówić :
- Ooo kochanie już jesteś ,  martwiłem się o Ciebie, a ona ci nie ... - nie dane mu było dokończyć bo mu przerwałam,  nie chciałam to słuchać ani widzieć.
- Zamknij się już Leon,  mówisz tak za każdym razem,  a ty tania dziwko wypierdalaj od niego i stąd - krzyknęłam i automatycznie wszyscy mnie usłyszeli, włącznie z naszymi.

- Super że  jesteście,  właśnie mieliśmy po was jechać ... - zaczął mówić Leon do nas , ale Dominic przerwał mu to , wyraźnie zdenerwowany wytrącił mu piwo z ręki, przez co wylało się całe na jego " wybranke" . Letty zobaczywszy Doma wstała z podłogi otrzepując się , ale on udawał że jej nie widzi i wściekły ruszył w stronę Vinca,  co zrobiłam i ja , Letty oraz Leon .
- Gdzie byłeś - spytał Dom patrząc groźnie na Vinca .
- Wszędzie było pełno gliny ,  zaczęli  nadjeżdżać ze wszystkich stron .
- To twoje piwo - zapytał go wskazując na piwo w jego ręku.
- Tak , moje - odpowiedział mu Vince , patrząc to na mnie to na Doma . Dom po tym wziął to piwo i zaczął iść w stronę Briana , ale po drodze spotkał Jessego całującego się z jakąś dziewczyną .
- Heej Einstein , idźcie na górę. Nie robi się tego w ubraniu  - powiedział Dom,  patrząc na nich .
W tym samym czasie Leon próbował ze mną porozmawiać gdy zaczęłam iść w stronę Dominica :
- T.I możemy porozmawiać ... - zaczął i wziął w swoje ręce moja dłoń,  na co ja od razu ją zabrałam i popatrzyłam na niego z zirytowaniem :
- Możesz w końcu przestać,  najpierw całujesz się z nie wiadomego pochodzenia dziwką , a później mnie przepraszasz? Czy ty siebie słyszysz,  daj mi spokój,  nie chce na Ciebie patrzeć - krzyknęłam i poszłam szybszym krokiem w stronę Briana .
Gdy byliśmy z Domem koło Letty , ta spojrzała swoim wzrokiem na niego i powiedziała :
- Dom , skarbie nic ci nie jest ?
- Czy nic mi nie jest ? - spytał ją zdenerwowany  Dom.
- Tylko pytałam - odpowiedziała mu , prężąc się pod ścianą .
Gdy Brian podszedł do nas , Vince który go zauważył krzyknął :
- Heeej Dom , czemu zaprosiłeś tu tego frajera ?
Dom będąc już na skraju wytrzymałości odkrzykł mu :
- Bo dzięki niemu, ja i T.I nie trafiliśmy do paki . Nie uciekł jak wy wszyscy , wybawił nas z tego gówna. 
Po tym wymienili się spojrzeniami,  Dom odwrócił się do Briana i powiedział :
- Możesz pić każde piwo pod warunkiem , że jest to Corona - powiedział do Briana wręczając mu piwo Vinca .
- Dzięki Dom - odpowiedział mu Brian , patrząc na Vinca oczyścił szyjkę butelki i zaczął pić. 
- Eeem gdzie macie łazienkę - zapytał Brian na co mu odparłam:
- Na górze . Pierwsze drzwi na prawo .
Po tym Vince zaczął iść w naszą stronę,  a Dom usiadł na fotelu i potarł głowę.
- Nie ma prawa tu być,  nie znasz go Dom - powiedział Vince do Doma .
- On ma rację Dom - odezwał się Leon  patrząc na mnie .
- Ciebie też nie znałem kiedyś - powiedział Dom wskazując palcem na Vinca , a co ten mu odrzekł :
- Ale stary , to było w trzeciej klasie !
- Tak . Jakie dziewczyny tu są ? - spytał Dom,  na co Letty oderwała się od ściany i zaczęła iść w jego stronę.
- Powiedz , którą chcesz Dom , może moją ? - spytał Vince , a Letty od razu to odepchnęła i zawarczała :
- Zamknij się Vince ... - zaczęła ale ten jej przeszkodził :
- Może chcesz dwie ? - zaśmiał się,  a Letty podeszła do Doma swoim uwodzicielskim tempem , nachyliła się nad nim a Dom się jej zapytał :
- Nie pijesz nic Letty .
Na co ona całkowicie jego pytanie olała i powiedziała :
- Wyglądasz na zmęczonego . Chodź pójdziemy na górę i zrobię ci masaż.

Szybcy i wściekli (T.I & Vin Diesel& Michael Rodriguez& Paul Walker )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz