Rozdział 16/16 .

257 25 10
                                    

Nie udało mi się dodzwonić do niej od kilku dni,na siłownie też nie przychodziła.Ja sam zacząłem opuszczać to miejsce bo czułem się tam źle z  łatką dziwkarza na plecach.

Postanowiłem że nie odpuszczę,postarałem się o adres zamieszkania Oli.Czekałem pod jej domem,była w szoku gdy mnie zobaczyła.Po odtworzeniu swoich drzwi od razu chciała mi je zamknąć przed nosem ,byłem szybszy wepchnąłem się do mieszkania w ostatniej chwili

-Czego chcesz?-zapytała
-Mamy do pogadania,wytłumacz mi dlaczego nagadałaś takich bzdur na mój temat?
-Chciałam zemścić się na tobie za to jak mnie potraktowałeś
-Masz to odszczekać
-A jak nie to co mi zrobisz?-zapytała
-Lepiej żebyś nie wiedziała
-Przecież było nam ze sobą dobrze
-Było ale ja nie chce się wiązać
-No tak czekasz na swoją Kasie a ona kopnęła cię w dupe i .....

Podeszłem do niej  i z mordem w oczach rzuciłem ją na łóżko ,ścisnąłem jej twarz zanim powiedziała coś więcej
-Zamknij się i nie mów tak o niej- warknąłem
-Karol zabierz ręce -to boli
-Przepraszam wybacz mi nie chciałem tego zrobić
-Nie wierzę ci - zobacz co stało się z tobą, zmieniłeś się  a wcześniej zawsze się dogadywaliśmy ze sobą

Usiadłem na krześle i złapałem się za głowę wyrywając  z niej włosy ,nie wiem dlaczego stałem się takim chamem .
Co ja mówię przecież to dla Kasi chciałem się zmienić,to wszystko robiłem dla niej by tylko mnie pokochała a ona zadrwiła ze mnie,podeptała wszystko i zniszczyła mnie jako człowieka.
Nie chciała mnie tylko bawiła się mną by zostawić i odejść z innym.Postanowiłem robić tak samo,niewinne dziewczyny krzywdziłem i porzucałem ,wmawiałem sobie że robię dobrze i że to  ukoi  moją duszę i że zagłuszy ból w mym sercu.
Wszystko było dobrze do czasu dopóki nie poznałem Oli,na początku dobrze się bawiliśmy ,łączył nas sex i rozmowy.Zacząłem czuć do niej coś więcej lecz bałem się tego co może narodzić się między nami,sam również zauważyłem inne zachowanie dziewczyny wobec mnie dlatego po ostatniej wspólnej nocy zachowałem się tak okropnie w stosunku do niej .
Teraz naprawdę żałuję i chcę to zmienić.

-Olu wybacz mi ,wszystko naprawie tylko pomóż mi -proszę?
-Naprawdę tego chcesz ?-zapytała z nadzieją w głosie
Kiwnąłem głową na zgodę i przytuliłem  ją do siebie .

Kolejny rozdział jest choć nie miałam pomysłu jak go wogóle napisać.
Pozdrawiam czytających.

Niespełniona miłość.☑Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz