FNaF Preferencje [ZAKOŃCZONE]

#2 część 2

W takich okolicznościach go poznałaś?

Bonnie: Przyszłaś do Freddy Fazbear's Pizza na swoją nocną zmianę. Miał ci towarzyszyć jakiś mężczyzna. Obawiałaś się trochę tego. Bo przecież masz spędzić 6 godzin z obcym ci facetem. Gdy wybiła 12 do biura wszedł owy facet. O 2 Am w drzwiach pojawił się Bonnie. Wysraszona podbiegłaś pod drzwi by je zamknąć. Mike, bo tak nazywał się wspomniany wyżej mężczyzna, wykorzystał twoje rozproszenie i wypchnął Cię za drzwi, przed tym wbijając nóż w plecy.
- Sory. Ale nie lubię się dzielić wypłatą

Wykrwawiłaś się pod samymi drzwiami biura, walcząc o życie. Bonne jako dobry króliczek zabrał twoje ciało i włożył je do kostiumu kota. Czuwał przy twoim nowym ciele, aż się w końcu obudziłaś.

G.F: Właścicielom, każdemu znanej pizzeri, nudziło się i to bardzo, gdyż postanowili wykupić Cię od konkurencji. Bo kto bogatym zabroni?  Pewnie myślisz, że historia będzie podobna do tej z Foxy'm? Otóż.... Nie. Golden nie wychodził ze swojej kryjówki już ponad 2 lata. Więc co miało by się w tym zmienić? Nic. Zamula tam i zamula. Teraz już nie wiecie o co chodzi? Dobrze. Wytłumaczę wam.
Gdy już pojawiałaś się w pizzerii animatroniki (widziane przez ciebie i siebie samych jako ludzie) zorganizowali imprezę powitalną! I nie zgadniecie co się stało! Goldi się wkurwił, za przeproszeniem. Jak mogli go na imprezę nie zaprosić?! G.Freddy zły do granic możliwości teleportuje się centralnie przed ciebie. I tak oto się poznaliscie :p

_________

Sorki, że nie napisałam tego wcześniej, ale przed szkołą i tuż po niej, nie miałam najzwyczajniej w świecie czasu. Dopiero teraz mam chwilę przerwy i korzystam z niej na napisanie rozdziałów :>