FNaF Preferencje [ZAKOŃCZONE]

2.4

*chyba nie muszę pisać pytania?*

T.Freddy: Znaliście się jeszcze przed śmiercią. Wtedy był twoim najlepszym przyjacielem! Ale niestety w jego urodziny stało się właśnie TO. Po śmierci zostaliście rozdzieleni. On został w Pizzerii Freddy'iego, natomiast ty "odrodziłaś" się w siostrzanej lokacji (nie. To nie TA siostrzana lokacja z Baby). Jako, że byłaś najmniej lubianym robotem oddano cie właścicielowi placówki, w której znajdował się twój przyjaciel. Na samym początku nie rozpoznał Cię, ani ty jego. Dopiero gdy zobaczył pewnego dnia, że jesteś smutna, podszedł do ciebie. "Hej. Wszystko w pożądku?" Zapytał z troską "hm... Tak. Tak. W pożądku....." odpowiedziałaś bliska płaczu "oj przecież widzę. Mnie nie osukasz!" "no dobrze... To było parę lat temu.. Właśnie tego dnia były urodziny mojego przyjaciela.. Właściwie jedynego.... I tego samego dnia... Zostaliśmy rozdzieleni..." "rozumiem... Widziałaś go dzisiaj? Gdzieś przy scenie?" "nie oto chodzi... On też umarł... Nasze dusze poleciały do dwóch innych lokacji..." zabawkowy Freddy popatrzył na Ciebie z iskierkami w oczach. "Wiem gdzie on jest!" popatrzyłaś na niego zdziwiona. "To ja!" krzyknął przytulając Cię do siebie. Nie mogłaś w to uwierzyć! Twój jedyny przyjaciel sprzed paru lat właśnie Cię przytula!

T.Bon: Miałaś być zastępczą wersją kicałka, ale Jeremy uznał, że razem wyglądalibyście przeuroczo! Gdy wnieśli pudło z tobą w środku, odpakowsli Cię i złożyli, stwierdzili, że naprawdę do siebie pasujecie. Specjalnie dla Was zbudowali scenę. Gdy w nocy się uruchomiliście, byliście bardzo zdziwieni swoją obecnością. Ciebie też zdziwiło, że jesteś w obcym ci miejscu. I tak od tej pory byliście zgranym duetem.

______

Powoli kończą mi się pomysły.... Może coś jeszcze wymyślę na BB'iego i Mariana 🎈🎶