Meet your idols: ALSHTON

I

5 Seconds Of Summer @5SOS Calutkie dwa tygodnie z nami w Australii! #MeetYourIdols

78 237 podania dalej

- To jest naprawdę konieczne? – pytam obserwując jak Luke przegląda profile osób, które podały dalej tego przeklętego tweeta.

Chłopacy są podekscytowani, ale mnie nie za bardzo to odpowiada. Jestem zmęczony po sporej części trasy i chciałbym odpocząć przed Europą. Okay, kocham koncertowanie, ale na to potrzeba dużo energii. Ta trasa jest ułożona inaczej niż zwykle i Europa jest na samym końcu. Do tego koncerty po kontynencie są rozplanowane w sporych odstępach czasowych, dlatego mam wrażenie, że trasa będzie się ciągnąć w nieskończoność.

A na dodatek nasz management stwierdził, że wzięcie dwóch fanek na wymarzone wakacje na dwa tygodnie będzie świetną reklamą dla zespołu. Dlatego właśnie wynajęli nam ten dom i kazali nam tu zamieszkać na przynajmniej trzy tygodnie. Osobiście wolałbym wylegiwać się w swoim łóżku, oglądać filmy i co chwilę prosić Lauren o nowe przekąski. To byłyby idealne wakacje dla mnie.

- Nie marudź – odpowiada Hemmings. – Będzie fajnie, zobaczysz.

- No chyba, że wybierzesz psychiczne fanki, które będą za tobą łazić nawet do łazienki – komentuję wyłączając telewizor. – Poza tym, dlaczego ty wybierasz zwycięzcę?

- Bo Mike'a i Cala nie ma w domu, a ty jesteś kompletnie niezainteresowany sprawą?

- Wybierz tą – mówię wskazując na ekran laptopa. – Ta będzie dobra.

Jako ikonkę ustawione ma zdjęcie Caluma, a w headerze kolaż zdjęć Nialla. Nazywa się Pandicorn, a według usera Calum jest gołębiem.

- Dlaczego? – dopytuje Luke, więc wzruszam ramionami.

- Bo była pierwszą, która wpadła mi w oczy – odpowiadam, a on prycha pod nosem.

- Miałem włączony jej profil, a ty po prostu zerknąłeś.

- Ale lepsze to, niż danie ci możliwości wyboru – stwierdzam. – Arz nie jest dobrym wyborem, tak tylko przypominam.

Blondyn posyła mi wkurzone spojrzenie. Posyłam mu szeroki uśmiech, czym jeszcze bardziej go denerwuję. Dobrze wiem, że to ustawka, ale miał jeszcze inną dziewczynę do wyboru.

- Mogłeś wybrać Jennifer – przypominam mu.

- Ale menago stwierdził, że Arzaylea będzie lepsza, więc się nie kłóciłem.

- I tu popełniłeś największy błąd, Hemmo.

Wstaję z miejsca i klepię go pocieszająco po ramieniu. Bez słowa kieruję się do swojego pokoju, gdzie w końcu będę mógł się położyć, posłuchać muzyki i odpocząć. Jutro ta dziewczyna poda osobę towarzyszącą i mam nadzieję, że nie wpakowałem nas w jedno wielkie gówno. A co jeśli to chłopak? Wtedy jeszcze nie byłoby tak źle. Moglibyśmy pogadać na typowo męskie tematy i całe dwa tygodnie byłyby jedną wielką imprezą.

___________________________________

mam nadzieję, że wam się spodoba! historia właściwie (zwłaszcza z początku) nie przedstawia nic nowego, ale później pokaże wiele sytuacji, w których znajdował się ash, a nie były one ukazane w myi. enjoy!