Styczeń 2018

28 5 3
                                    

Witam Was w nowym roku!

Mam nadzieję, że wszyscy się jakoś trzymacie po tym ciężkim roku. Teraz pozostało nam mieć nadzieję, że ten rok będzie o wiele lepszy, a my będziemy się do tego przykładać. W końcu nie chcemy żadnych tragedii, prawda? 

No dobra, przejdźmy do omawiania.

Problemy z Wattpadem:

Jak pewnie wiecie, nasza ulubiona strona do publikowania swoich opowiadań w ostatnim czasie ma pewne problemy. Wczoraj przerażona, po dowiedzeniu się o tym, że mojej kuzynce usunęło się opowiadanie, jak najszybciej zabrałam się za archiwizowanie na komputerze nieopublikowanych prac. Więc o nie nie trzeba się martwić, o te opublikowane również, ponieważ wszystkie opowiadania znajdujące się na Wattpadzie, są również na moim blogspocie, więc wystarczy skopiować tekst ze strony i ponownie opublikować na Wattpadzie. Gorzej będzie, jeśli obie strony się wykruszą, ale bądźmy dobrej myśli!


Odnowione okładki:

Z racji takiej, że posiadam lepszą aplikację do edytowania zdjęć, mogę pozwolić sobie na więcej w sprawie z okładkami. Dodatkowo kierunek technikum na którym się uczę pozytywnie działa na moją kreatywność, więc możecie się spodziewać zmian w niektórych opowiadaniach.


Zdjęcie profilowe i tło:

Kiedyś postanowiłam sobie, że znajdę zdjęcie, którym będę posługiwała się cały czas. Padło na to które aktualnie mam na profilówce, jednak tak jak z okładkami, mam w planach zmianę zdjęcia profilowego na coś, co sama stworzę. To samo tyczy się z tłem na moim profilu oraz banerem na blogu, ale jeszcze nie skończyłam wszystkiego i nie mogę powiedzieć, czy na pewno zmiany nastąpią.


Opowiadania: 

Jak już wcześniej pisałam, nie przestanę pisać. Sprawia mi to ogromną przyjemność, mogę dzięki temu oderwać się od rzeczywistości i zapomnieć o świecie realnym. Przy tym mogę znaleźć uspokojenie po tym, co teraz się działo, tak samo wiele osób może to odczuć. Bardzo się cieszę, że nie tylko ja nie zrezygnowałam, a również wiele autorów, których opowiadania czytałam, a nawet wiele moich czytelników. Jeśli chodzi o fandom SHINee, publikujący jakieś opowiadania po polsku, nie jest nas wiele, więc siedząc na Wattpadzie bardzo często spotykam znajome twarze, które czytają to co ja. Cieszę się, że się trzymacie wszyscy i wspieracie nawzajem.

Moja kreatywność ruszyła i do głowy przyszło mi wiele pomysłów na opowiadania, które pewnie kiedyś napiszę. Muszę je sobie tylko gdzieś zapisać, bo niestety znając moje lenistwo, nie prędko się za to zabiorę.

Napisałam też jedno opowiadanie (drugie pewnie niedługo zacznę), mające na celu nawiązać do wydarzeń sprzed trzech tygodni, ale jednocześnie nas uspokoić, rozweselić i takie tam. Wiecie, coś w rodzaju wpisów, które pojawiały się w internecie jak np. "Jjong stoi w kolejce do bram, ktoś się pojawia, Jjong: Znasz Ring Ding Dong?" czy "Jjong śpiewający z Aniołami Jjong: Say Onew, Jonghyun, Key, Taemin, M- ; Z ziemi: Dibidibidis my name is Minho" i takie tam. Jest tam to co prawda napisane, ale tutaj tez o tym wspomnę. Pisząc i publikując to, nie mam na celu wbicie sobie gwiazdek, wyświetleń czy obserwatorów. Myślę jedynie o wsparciu Shawoli czy innych osób przeżywających mocno jego śmierć, bo w tej trudnej chwili musimy się trzymać razem.


Nie mam siły pisać ogłoszeń parafialnych. Wczoraj stała się kolejna przykrość, tym razem w mojej rodzinie i choć nie przeżywam tego tak jak śmierć Jonghyuna, nie pozbierałam się po tym, a następna smutna wiadomość nie pomaga mi w tym. Ale obiecuję, że wezmę się za siebie, by móc dalej pisać opowiadania które zaczęłam. 

Proszę tylko, byście nie rezygnowali z tego, co kochacie. Jeśli Jjongowi się to nie podoba i tak nie pozwoli Wam zrezygnować z tego, co kochacie. A jak macie jakieś problemy, porozmawiajcie z nim, bo na pewno Was wysłucha i zrozumie i nie bójcie się odezwać do kogoś innego. Hwaiting!

InformacjeWhere stories live. Discover now