To jednak nie sen 2/Bartosz Kapustka

8

Pov.Bartek

Nie sądziłem że wtedy w parku
Kacper mówił prawdę, myślałem że tylko tak gadał. Teraz już wiem że jak coś powie to się tak stanie. Nie pozwole mu
zbliżyć się do Natalki. Wiem że będzie trudno, ale damy radę.

Właśnie siedzę u siebie w pokoju
i przyglądam się mojej ukochanej, która sobie smacznie śpi.

Usłyszałem pukanie do drzwi.
Otworzyłem je. Przede mną stał Robert, który chciał już coś powiedzieć, ale przerwałem mu wskazując na Natalie i pokazując by był cicho.

Wyszliśmy z pokoju, żeby
nie obudzić dziewczyny.

-Bartek, czemu tak wyszliście
z sali?-zapytał Robert

-Tak jakoś wyszło

-Bartek nie kłam, widzę przecież
że jest coś na rzeczy

-Nic się nie dzieję

-Dobra, ty nie chcesz nic powiedzieć to pójde do Natalki-powiedział Lewy

-Dobra dobra. Wszystko ci powiem. Tylko nie idź do niej.

-To słucham

-Ten nowy...Kacper...on...jest...

-No Bartek, kim on jest.

-On...jest....Natalii byłym.

-I dlatego tak wyszliście, zrobiliście tylko przedstawienie.-powiedział Robert

-Ale ty go chyba nie znasz, gdybyś wiedział co on zrobił Natalii

-Co??? Co on zrobił Natalii?-powiedział coraz bardziej zdenerwowany

-On ją zranił, bardzo zranił

-Do rzeczy Bartek

-On ją bił,do teraz ma ślady
i siniaki. Był z nią dlatego
że jesteś jej bratem. Był z nią
a za jej plecami spał z innymi.
Zerwał z nią i wyjechał. A teraz tak sobie wraca żeby być z nią.
Dlatego dołączył do drużyny. O to ci chodziło to proszę bardzo.-powiedziałem zdenerwowany

-Ale..-Robert chciał już coś powiedzieć, ale z pokoju wyszła Natalia mówiąc:

-Coś się stało?

⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽
Co zrobi Robert? Czy Bartek dobrze zrobił mówiąc wszystko Lewandowskiemu?

Przepraszam was za brak części.
Ale miałam brak weny, tak jest
i teraz. Wiem że ta część była nudna, ale nastęna będzie lepsza.

Miłego czytania😘

PS. Niedługo nowe opowiadanie