12

73 4 2
                                    

Chciałam was bardzo przeprosić, myśle że wybaczycie mi moją nieobecność.

Pov. Bartek

Cały dzień spędziłem z Natalką, naprawdę się o nią martwie.
Dzisiaj już nie będę ją męczył.

Jutro zabieram ją na policję.
Wiem że będzie mnie przekonywać,
że wszystko jest już w porządku i że nie chce wracać już do przyszłości, ale musi ten gnój mieć jakąś karę.
Przecież zrobił jej wielka krzywdę, dilerował a w dodatku znów pojawił się w jej życiu jak i moim.
Będę przy niej i nikt ją już więcej nie skrzywdzi.

Nagle usłyszałem głos.

-Bartek coś się stało? Słabo wyglądasz.-powiedziała Natalia

-Przepraszam za bardzo się zamyśliłem.
Wszystko w porządku. Nie musisz się martwić.

Dotarliśmy do samochodu. Otworzyłem drzwi mojej dziewczynie.

-Jaki dżentelmen z ciebie. Dziękuję bardzo.- powiedziała dziewczyna

-Zawsze byłem dżentelmenem, ale przy tobie dopiero to ukazuje. Widzisz jak mnie zmieniasz i to na lepsze.- powiedziałem i pocałowałem dziewczynę

Natalia się zaśmiała.

Kocham ją i jej uśmiech.

-Dobra wracajmy bo mnie zabiją, że tak długo nas nie ma.-powiedziałem

-Dobry pomysł bo nie tylko ciebie zabiją ale i mnie też

I ruszyliśmy do hotelu.

⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️⚽️

Długo mnie nie było, ale powracam znów.  Mam wiele pomysłów na kolejne rozdziały. 💖












To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 12, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

To jednak nie sen 2/Bartosz KapustkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz