To jednak nie sen 2/Bartosz Kapustka

6

Pov.Natalia

Obudziłam się w środku nocy.
Bartek spał koło mnie.
Dzisiaj już na pewno nie zasnę.
Ciągle myśle co będzie dalej
z Kacprem. Wstałam z łóżka
najciszej jak umiałam,
żeby nie obudzić chłopaka.
Skierowałam się w kierunku balkonu. Usiadłam na zimnej podłodze i spojrzałam przed siebie. Noc jest naprawde piękna.
Tym bardziej miasto nocą. Podziwiałam widoki przed sobą
i zaczełam rozmyślać nad tym wszystkim. Nie mogę oderwać myśli od tego wszystkiego.

-Nie możesz spać?-usłyszałam głos Bartka za sobą, który założył na moje ramiona swoją bluzę, po czym usiadł koło mnie.

-Nie myśl już o tym, zobaczysz wszystko będzie dobrze-dodał chłopak po czym przytulił mnie

Chyba lubi to robić. Nie mam nic do tego bo spodobało mi się to.
Wtuliłam się bardziej
w chłopaka po czym powiedziała:
-Dziękuje

-Za co?-spojrzał na mnie zdezorientowany chłopak

-Dziękuje ci za to że jesteś przy mnie.

-Przecież jestem twoim chłopakiem, a chłopak powinien być przy swojej dziewczynie-powiedział uśmiechając się

-Ale ty zawsze byłeś przy mnie, nawet gdy nie byliśmy razem, pomogłeś mi z Ronaldo, teraz pomagasz mi z Kacprem, dlatego dziękuje ci.

-Nie dziękuj mi za takie rzeczy,kochanie. Wiedz
że możesz na mnie liczyć zawsze.
Wiedz że kocham cię.-powiedział

-Ja ciebie też kocham.

-Może chodźmy już do środka, bo widzę że lekko się trzęsiesz,
a nie chcę tutaj choroby.

Trzy godziny później

Sidzę właśnie koło trenera
i przyglądamy się chłopakom.
Chłopaki właśnie zaczeli trening.

-Robert, zrób rozgrzewkę-krzyknął trener w kierunku mojego brata po czym zwrócił się do mnie:

-Cieszę się Natalia, że jesteś
z nami. Naprawdę masz dobry wpływ na chłopaków,
a w szczególności na Bartka. Cieszę się że w końcu znalazł normalną dziewczynę.

-Dziękuje. Naprawde cieszę się
że pomagam.

- Powiem Tobie tak w tajemnicy, tylko obiecaj że nic nie powiesz chłopakom.

-Obiecuje

-Od dzisiaj mamy nowego zawodnika w reprezentacji,
ale dopiero poznacie go wieczorem.

-To świetnie-odpowiedziałam

Po treningu

Właśnie wracamy z treningu.
Trener zdecydował,
że przejdziemy się do hotelu.
Chłopaki idą za nami, a my rozmawiamy zawzięcie na temat nowego zawodnika, którego poznamy wieczorem

Pov.Bartek

Trener postanowił,
że przejdziemy do hotelu.
My idziemy z tyłu, a trener
i Natalka idą tuż przed nami, rozmawiają o czymś, lecz nikt
z nas nic nie słyszy.

-Chłopaki o czym oni tak gadają?-powiedział Robert

-Nie wiem, ale bardzo zawzięcie gadają-powiedziałem

-No prawda, ale oni tak cały trening-powiedział Piszczek

-Coś ukrywają przed nami-powiedział Błaszczykowski

-Musimy się dowiedzieć co.
Trener nam nic nie powie,
ale Natalia może ona coś nam powie-dodał Szczęsny

-No to zróbmy tak Natalka wszystko powie, ona nie umie kłamać-powiedział Lewy

-Ale ty Bartek się dowiedz,
wiesz kocha cię, więc powie ci wszystko-dopowiedział Robert

-Okej zróbmy tak-powiedziałem

Jesteśmy już w hotelu. Właśnie
wchodzę do pokoju , gdzie Natalia leży już na łóżku przeglądając coś w telefonie.

-Kochanie mam małe pytanko

-Tak-powiedział, przenosząc wzrok na mnie, po czym usiadła dalej patrząc na mnie.

-Czy ty coś ukrywasz?

-Co? Czemu tak sądzisz?-powiedziała

-O czym tak rozmawiałaś
z Nawałką na treningu i podczas
powrotu do hotelu

-O niczym ważnym, tylko
pytał się mnie czy nie chciałabym jeździć z wami na mecze
po Euro, tener mówił mi z kim jeszcz gramy i wgl.

-A ok, coś jeszcze bo czuje że nie mówisz mi wszystkiego

-Ja powiedziałam już wszystko, myśl co chcesz.

-Okej, zaraz wracam.-powiedziałem po czym wyszłem z pokoju.

-Mówie wam chłopaki nic nie powiedziała, ona nie zdradzi nam tego, coś ukrywa, widziałem to.-powiedziałem do chłopaków

Pov.Natalia

Leżałam sobie na łóżku
i przeglądałam różne media społecznościowe, dopóki ktoś nie zapukał.

Do pokoju wszedł trener po czym powiedział:

- Natalko, zbierzesz chłopaków
i przyjdźcie do stołówki, przedstawię wam nowego zawodnika.

-Dobrze już idę-odpowiedziałam

-A i chłopaki będą zadawać dużo pytań, więc powiedz żeby się bali, bo jestem bardzo zdenerwowany na nich. Trzeba ich trochę nastraszyć.

Szukam wszędzie chłopaków, ale nie wiem gdzie wszyscy są. Został tylko pokój mojego brata, jeśli tam ich nie będzie to nie wiem gdzie ich szukać.

Zapukałam do drzwi.
Po usłyszeniu pozwolenia wejścia do pokoju, wykonałam tą czynność. O dziwo wszyscy byli w środku.

-Chłopaki, mamy wszyscy iść
do stołówki-powiedziałam

-Ale po co?-zapytał Krychowiak

Trener miał rację że będą pytać.

-Trener kazał nam wszystkim przyjść, chcę coś nam powiedzieć.

-Ale co? Przed chwilą się widzieliśmy na treningu.-powiedział Glik

-Nie wiem, jest tylko bardzo zdenerwowany na was.-powiedziałam

⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽
Kim jest nowy piłkarz?

Witajcie kochani, jak sądzicie kim jest nowy piłkarz. Mam nadzieję że spodobała wam się ta część i zapraszam do dalszego czytania.

Pozdrawiam autorka😘