Coś po 7 wyszłam z pokoju i poszłam do kuchni. W międzyczasie jak byłam na korytarzu Edd rzucił się na mnie i przytulał.
-STO LAT SIOSTRO :3
-Sto lat bracie-odwzajemniłam uścisk i pokazałam mu wisiorek z yin na mojej szyi-na znak pierwszych wspólnych urodzin-chłopak wyjął spod bluzy wisiorek z yan i powtórzył moje słowa.
Weszliśmy do kuchni a tam chłopaki z wielką stertą naleśników zaczynają nam śpiewać sto lat.
-kto to wszystko zrobił?-spytał Edd
-Ja, robiłem je od 4 nad ranem-odzywa się Tom, zrobiłam się czerwona
-c-czekaj....to byłeś ty jak weszłam w nocy do kuchni?!-zaczerwienił się
-t-tak...sory za tam-pocałowałam go w skroń i szepnełam
-to nie było takie złe~
*Later*
Wyszłam z Eddem i Tordem na spacer, przy okazji mieli przyjechać nasi ojcowie i matka Edda. Czekaliśmy na peronie jakieś pół godziny i przyjechała kobieta.
-Eddi skarbie!-przytuliła go pani Gould-wszystkiego najlepszego! Oh a to są twoi przyjaciele nieprawdasz
-Można tak powiedzieć...Jestem [t/I] a to jest mój "brat" Tord
-Miło mi...widzę po wisiorku że jesteście parą
-O NIE!-krzykną Edd-Ona jest moją siostrą dzięki której dowiedziałem się o adopcji!-nie zauważyliśmy pociągu przez rozmowę na ten temat
-to ty wiesz?-kobieta posmutniała
-no...ale nadal jesteś moją mam-nagle Pau łapie go i podnosi, to samo robi Pat ze mą
-Jak tam jubilaty!-otrzymałam wielki uścisk od wuja
-hej taty :3....Tord czemu masz kamerę?
-Pat mi dał
-no co? Muszę uwiecznić wasze pierwsze wspólne urodziny-poczochrał nam włosy i przeją kamerę
Razem rozmawialiśmy po czym dostaliśmy swoję prezęty. Od Paula hajs oraz książkę o której dużo muwiłam, od Pata co mnie złapało za serce odnowiony album moich rodziców, Eddowi też taki dał. A od jego matki dostałam troszkę hajsu bo nie miała pojęcia o moim istnieniu xD
Poszliśmy w szóstkę do domu a tam dekoracje, alko, zagrycha i oczywiście kola. Tom zrobił nam tort śmietankowo-czekoladowy na którego szczycie były nasze figurki z lukru oraz świeczki w kształcie 20, do tego wyglądał jak yinyan lub inaczej nasz znak rozpoznawczy.
Impreza była zacna! W pewnym momencie Tom poprosił mnie na słówko. Weszliśmy na górę i spojrzałam wprost w jego czarne ślepia. Klęka przede mną CO ON WYMYŚLIŁ?!
–[z/i] chciałbym oficjalnie się ciebie zapytać aby nie było nieporozumień–wyciąga małe pudełeczko z kieszeni–Czy sprawisz abym był najszczęśliwszym facetem na tej imprezie i...–otwiera a tam srebrna bransoletka z [u/k] kryształkiem–i zostaniesz moją dziewczyną?
–oczywiście!–Rzucam się na niego jakby to były zaręczyn
Chłopak wstaje i podnosi mnie do góry całując w usta. Po chwili założyłam bransoletkę i poszliśmy na dół jakby nigdy nic.
Czy byłam szczęśliwa? Oczywiście! Czy mam się bać o niego jak Tord się dowie? TYM BARDZIEJ! Na wszelki mam przy sobie broń.
CZYTASZ
YinYan {Eddsworld} Zakończone
FanficTo jest twoja historia z Eddsworld. Twój brat ma wyjechać jednak przed tym wasi ojcowie chcą wam powiedzieć coś ważnego Wyglądasz tak jak Ell tylko że nosisz różową bluzę i masz długie włosy. Informuje że to jest TomxReader